Bartosz Szachta o Glebie: „Przegrał w głosowaniu dlatego, że…” [WIDEO]

Dlaczego Patryk „Gleba” Tołkaczewski nie znalazł uznania kibiców w turniejowym głosowaniu przed FAME 26? Bartosz Szachta przedstawił swój punkt widzenia.

Były zawodnik GROMDY często pojawiał się na konferencjach High League, gdzie towarzyszył Denisowi Załęckiemu. „Gleba” próbował ugrać walkę z „Don Diego”, jednak do takowej nigdy nie doszło. Do freaków Tołkaczewski też nie wszedł – pojawił się za to niedługo później w KSW.

Tam jednak jego kariera nie poszła najlepiej. W debiucie był współbohaterem viralowego nokautu, choć znalazł się po stronie lecącej na twarz. Później zaś musiał uznać wyższość doświadczonego kickboksera, Michała Turyńskiego, który poddał go Saleta choke.

W ostatnich tygodniach „Gleba” wymieniał się uprzejmościami z niektórymi z zawodników FAME, jak np. Michałem Pasternakiem. Wydawało się, że jego freakowy debiut wydaje się być kwestią czasu. To też zdawała się potwierdzać jego kandydatura do turnieju Golden Tournament. Tołkaczewski w głosowaniu widzów zajął jednak ostatnie miejsce.

Wszystkie walki FAME 26 obstawisz na stronie i w aplikacji FORTUNA. Nowi użytkownicy pierwszy zakład obstawią bez ryzyka do 100 zł, a na start otrzymają darmowe 30 zł za depozyt i rejestrację.

TYPKURSYBUKMACHER
Denis Załęcki – Michał Pasternak3.20 – 1.30Fortuna
Bartosz Szachta – Josef Bratan1.45 – 2.55Fortuna

Szachta: Gleba przegrał dlatego, że źle się mówił o freakach

Obecność „Gleby”, pomimo dużej aktywności w mediach społecznościowych, była dla wielu zaskoczeniem. Co gorsza jednak, odbiło się to bez echa. Sam Patryk też nie błysnął niczym specjalnym podczas programu Eliminator.

Zdaniem Bartosza Szachty właśnie braki w charyzmie zaważyły na tym, że widzowie niechętnie oddawali głos na Tołkaczewskiego. Pogromca Alana Kwiecińskiego wskazał jednak jeszcze jeden, istotny element, który przechylił szalę:

W mojej ocenie, przegrał dlatego, że źle się wypowiadał na freaki. Źle się wypowiadał na freaki, ludzie to widzą. „Gleba” też nie jest jakiś charyzmatyczny. Widać, że go stres zjadł. Tyle, tyle co mogę powiedzieć. Nie mam, co się rozwijać. Widać, że był bardzo zestresowany.