Na gali High League 4 dojdzie do hitowej konfrontacji na zasadach MMA. Artur Szpilka w swojej dopiero drugiej walce podejmie niemałe wyzwanie w osobie Denisa Załęckiego.
Dla obu fighterów będzie to drugi pojedynek na zasadach MMA w karierze. W debiucie na KSW 71 „Szpila” przed czasem pokonał Siergieja Radczenkę, natomiast „Bad Boy” na ostatniej gali High League 3: Extra przegrał po jednogłośnej decyzji z Mateuszem „Don Diego” Kubiszynem.
Walkę tę oglądał też Artur Szpilka choć, jak przyznał w rozmowie z kanałem Fightsport, nie myślał wówczas, że przyjdzie mu zmierzyć się z Torunianinem. Zdradził też, co go najbardziej zaskoczyło w starciu „Don Diego” vs. Załęcki.
– Na pewno zaskoczeniem dla mnie było to, jak łatwo Kubiszyn przewracał go z pozycji dosiadu, gdzie Denis był w dosiadzie. Sam w szoku byłem. To był bardzo ciekawy, sportowy pojedynek.
Artur Szpilka docenia rywala
Były pięściarz w jednym z pierwszych wywiadów po ogłoszeniu pojedynku przyznał, że nie chciał walki z Torunianinem. Dodał jednak, że tym co go do tego przekonało, był aspekt sportowy. Załęcki to były mistrz Polski w K-1, a do tego wyrobił sobie nazwisko zarówno w walkach na gołe pięści, jak i w samym High League.
„Szpila” docenił też to, jakie zmiany zaszły w „Bad Boyu” w ostatnim czasie. Zwrócił uwagę, że przemawia za nim młody wiek, choć może się on okazać mieczem obosiecznym.
– Denis jest wzorowym przykładem na to, jak można zmienić swoje życie. Mam nadzieję, że on teraz tylko i wyłącznie idzie w sport. Na pewno będzie mógł być przykładem dla młodzieży i pokazać, że można się zająć tylko tym. Ma charyzmę, ma to czego ja już nie mam – odpowiedni wiek. Jest niepokorny i działa bardzo… nie, że kontrowersyjnie.
– To co myśli, to mówi. Też miałem 25 lat. Teoretycznie łatwiej się reaguje na pewne rzeczy, a w praktyce bardziej się przeżywa niektóre rzeczy. Wiem, bo byłem. Dzisiaj, z perspektywy 33-latka mogę powiedzieć więcej, bo byłem tam, gdzie on dopiero idzie.
Kursy bukmacherskie na walkę Artur Szpilka vs Denis Załęcki
Galę HIGH League obstawisz wyłącznie u bukmachera eFortuna.pl! Na start przygotowano specjalny BONUS i ZAKŁAD BEZ RYZYKA aż do 600 zł!
Zasady są proste. Jeżeli twój pierwszy kupon będzie zwycięski otrzymujesz wygraną, jeżeli przegrasz Fortuna zwróci Ci wkład, maksymalnie do 600 zł na konto gracza. Możesz dodać na swój kupon jakiekolwiek rozgrywki sportowe i obstawić za dowolna kwotę, a jeśli tym razem typerskie przeczucie Cię zawiedzie otrzymasz zwrot postawionej kwoty, który możesz wykorzystać na grę.
- Wygrana Artura Szpilki – 1.80 (Otwórz konto i obstaw)
- Wygrana Denisa Załęckiego – 1.80 (Otwórz konto i obstaw)
-> Gram z Fortuną! Odbieram bonus
