Jan Błachowicz już za około 2 miesiące powróci do oktagonu. Były mistrz kategorii półciężkiej UFC spotka się z Aleksandarem Rakicem. Jeden z ekspertów ocenił szanse „Cieszyńskiego Księcia” w tym pojedynku!
Już 26 marca na UFC Fight Night 205 do akcji powróci Jan Błachowicz. Polak po raz ostatni wystąpił w październiku ubiegłego roku na UFC 267, kiedy to stracił pas mistrzowski kategorii półciężkiej na rzecz Glovera Teixeiry.
Rywalem „Cieszyńskiego Księcia” będzie Aleksadar Rakic. Austriakowi tylko raz powinęła się noga w UFC, gdy przegrał z Volkanem Oezdemirem niejednogłośną decyzją sędziów. Obecnie popularny „Rocket” ma serię dwóch wygranych z rzędu. Jeden z fighterów, z którymi wygrał – Anthony Smith – pamięta mocne kopnięcia rywala.
Amerykanin goszcząc w podcaście Michaela Bispinga, Believe You Me, pozytywnie ocenił jednak szanse Błachowicza w walce z Rakicem. „Lionheart” przypomniał, jak imponująco Janek poradził sobie z wybitnym kickboxerem, Israelem Adesanyą.
– Jan Błachowicz znakomicie sobie radzi z mocno kopiącymi przeciwnikami. To niezwykle imponujące. Jak wrócisz do jego walk i obejrzysz je ponownie, nie przyjmuje tych kopnięć za wiele. Ludzie często go kopią z powodu tego, że on tak napiera. Ale naprawdę bardzo, bardzo dobrze poradził sobie z kopnięciami Israela Adesanyi – mega mi zaimponował.
– Rakic jest jednym z bardzo kopiących fighterów. Nie jest typem boksera. Tak zaczęły się moje problemy w pojedynku z nim. Obił mnie strasznie dwoma potężnymi kopnięciami w nogę i moja łydka była załatwiona. Nie wydaje mi się zatem, by jego kopnięcia działały, a nie do końca poradzi sobie w grze pięściarskiej.
Każdy, kto oglądał nokauty w wykonaniu Janka domyśla się, o co Anthony’emu Smithowi chodzi. Mowa tu o Legendarnej Polskiej Sile, którą na własnej skórze odczuli Dominick Reyes, Corey Anderson, czy były mistrz dywizji średniej UFC, Luke Rockhold. „Lionheart” na koniec postanowił wypowiedział się również o mocnych stronach bohaterów walki wieczoru UFC Fight Night 205:
– Błachowicz jest oczywiście zawodnikiem, który nakłada sporą presję i lubi pozostawać w zasięgu swoich rąk. Dobrze radzi sobie z kopnięciami. Jest też lepszym zapaśnikiem. Myślę, że bardziej technicznym fighterem, który ma więcej sposobów na wygranie z oponentem jest właśnie Jan Błachowicz. Ale nie można zabrać mocy i zwariowanej formy fizycznej Rakica. Gość ma kuloodporną pewność siebie.
Źródło: Believe You Me