Alan o szczegółach konfliktu z Bombą! „Dostałem zakaz pojawienia się na Clout MMA”

Alan Kwieciński w ostatnim wywiadzie wypowiedział się na temat potencjalnych rywali. Ma bowiem sporo spraw do wyjaśnienia.

Na jego celowniku znajduje się m.in. Amadeusz „Ferrari” Roślik oraz przede wszystkim Paweł Bomba. Zawodnik Clout MMA słynie z ostrych wymian słownych i nigdy nie gryzie się w język, atakując innych freak fighterów w każdy możliwy sposób.

Kwieciński oświadczył, że „Scarface” przesadził i zamierza wyjaśnić z nim wszystko niekoniecznie w klatce. Jest gotowy nawet na bójkę poza kamerami, gdyż chce, aby Bomba zapłacił za swoje słowa. W wywiadzie dla fansportu.pl zdradził, że dostał nawet zakaz pojawienia się na Clout MMA.

Wyjaśnił, że rozmawiał z włodarzami FAME, a ci nie pozwolili mu wziąć udziału w sobotnim wydarzeniu, gdyż mogłoby dojść do awantury, a walka Bomby z Dominikiem Pudzianowskim byłaby zagrożona:

– Przegiął i to bardzo mocno. Mnie to bardzo zabolało. Nawet jak „Boxdel” dzwonił, to łza mi spłynęła po policzku. Nawet zakaz dostałem tak naprawdę pojawienia się na gali w sobotę, bo znają mnie włodarze, że jestem w stanie zareagować i lepiej, żebym się tam nie pokazywał, bo nie dojdzie do walki.

Cały wywiad z Alanem Kwiecińskim obejrzysz – TUTAJ