Tomasz Adamek niebawem zmierzy się z Mamedem Khalidovem w formule bokserskiej. Mocno faworyzowany „Góral” nie obawia się lawiny hejtu po ewentualnej porażce.
Pod koniec przyszłego miesiąca, dokładnie 24 lutego, w PreZero Arenie w Gliwicach odbędzie się gala XTB KSW Epic. W nowym cyklu polskiej organizacji oglądać będziemy starcia w wielu formułach i konfrontacje różnych dyscyplin.
Już w pierwszym main evencie dojdzie do głośnego pojedynku. Tomasz Adamek skrzyżuje rękawice z Mamedem Khalidovem. Polski pięściarz ze względu na ogromne doświadczenie jest oczywiście dużym faworytem. Ostatnią walkę stoczył jednak 6 lat temu, a ostatnim razem przegrał przez KO.
Starcie Adamek – Khalidov obstawisz wyłącznie u bukmachera Fortuna. Zakładając konto – TUTAJ – skorzystasz z kapitalnej oferty powitalnej. Nowi gracze otrzymają 20 zł za rejestrację i dodatkowe 10 zł do pierwszego depozytu. Co najważniejsze, możesz obstawić galę bez żadnego ryzyka! Bukmacher oferuje bowiem aż trzy zakłady do 100 złotych bez ryzyka, które gwarantują ci zwrot środków w przypadku przegranej.
Na Kanale Sportowym pojawiło się nowe Przesłuchanie, którego bohaterem był Tomasz Adamek. Rozmawiający z pięściarzem Mateusz Borek zapytał, czy ten nie obawia się lawiny hejtu, która spadnie na niego w przypadku ewentualnej porażki.
– Słuchaj… czy wygrywałem, czy przegrywałem, zawsze pisali źle – odpowiedział „Góral”. – Nie mówię, że wszyscy! Ale było grono, co pisało źle, zazdrośnicy… „Po co wraca, ma pieniądze, chciwy” – to jet normalne. Ja to prawym wpuszczam, lewym wypuszczam. Czuję się na siłach. Mówię: trenuję, czuję się świetnie. Jak człowiek trenuje ciężko, to nie czuje w ogóle lat.
Adamek zaznaczył też, iż nie obawia się tego, że będzie odstawał od oponenta. Tomasz uważa, że cały czas jest w bardzo dobrej formie.
– Jakbym ja coś takiego miał, to bym ci do ringu nie wszedł, no co ty. Jestem tak bystry, że wszystko widzę.
