Na ostatniej gali UFC Vegas 53 zawalczył Krzysztof Jotko. Polak zmierzył się z bardzo doświadczonym Geraldem Meerschaertem i zwyciężył, po jednogłośnej decyzji sędziowskiej. Walkę Jotki postanowił skomentować popularny „Abus” znany z programu Gogglebox oraz „Strong Ekipy”, którą tworzy wraz z Krzysztofem Radzikowskim i Konradem Karwatem.
Od czasu drastycznego nokautu w 17 sekund z Khamzatem Chimaevem w 2020 roku, Gerald Meerschaert nie zaznał porażki. Amerykanin poddał każdego kolejnego oponenta, począwszy od Bartosza Fabińskiego na UFC Vegas 24. Popularny „GM3” aż 34-krotnie zwyciężał w zawodowym MMA, z czego 26 razy poddawał swoich rywali. W samym UFC walczy od 2016 roku.
Na gali UFC Vegas 53 zmierzył się z Krzysztofem Jotko. Polak wygrał pewnie na punkty, pokonując Meerschaerta przez jednogłośną decyzję sędziowską, przerywając tym samym jego passę trzech zwycięstw z rzędu.
Abus ostro o Krzysztofie Jotko!
Przed walką pod jednym z postów w mediach społecznościowych, komentarz zamieścił Dominik Abus. Znany aktor z programu Gogglebox postanowił podsumować zbliżającą się wówczas walkę Polaka – „Konfidenci nie powinni walczyć w żadnej federacji…” – napisał.
Na odpowiedź nie musieliśmy długo czekać. Pod artykułem portalu mma.pl, Jotko zamieścił ostry wpis w stronę Abusa, odpowiadając na jego słowa.
„Dominik Abus Ty napompowana sterydami szmato, co w życiu nic nie osiągnęła. Powiedz mi to w oczy, Ty tchórzliwa dziwko!!! Jak byś mnie zobaczył to byś pewnie się zesrał w gacie śmieciu!!!„
Marcin Różalski o Jotko
Co ciekawe w jednym z wywiadów dla portalu myMMA.pl, na temat znajomości z Krzysztofem Jotko wypowiedział się Marcin Różalski. Zawodnik znany jest ze swoich zasad, których trzyma się przez całe życie i nie wyobraża sobie tolerowania osób, które poszły na współpracę z policją.
„Słuchaj z nim było tak, że wszyscy się znali z nim, przyjeżdżał do nas trenować. Mieliśmy nawet wspólnego sponsora odzieżowego (…) ja byłem wtedy trenerem w WCA i byłem na kroplówkach. I przychodzi taki Jasiu mój kolega i pokazuje mi papier. Ja czytam i ku**a nie wierze.”
„To jest prawilna osoba, którą on wpier****ł do pudła. Wszystko powiedział, jakie pieniądze płacił, ile tego wziął, gdzie zostawiał pieniądze, jak odbierał – wysprzęglił się strasznie” – komentował wówczas Różal.
„Wysłałem to do niego i się pytam: „powiedz, że to nie prawda?”. Patrzę odczytane, cisza. Ja piszę znak zapytania. I za jakiś czas: „Bo ja byłem młody”. A ja: „dobra, ch*j Ci w ryj”.”
„On mówi, żeby był młody. Młody to by był jakby miał 14 lat. Tak jest w papierze – on jest sportowcem, on trenuje MMA, paląc marihuanę on odreagowywał stres. To tak odreagował stres, że wentyl puścił, rozje**ł się na chłopaka. To chyba mu się popier***ło u Drzyzgi w programie i zjechało mu gwiazdorstwo.”
„To była osoba, z którą ja się zakolegowałem. Spał u mnie w domu, byliśmy pod szyldem TERRORYMU, chłopacy itd., a tu wychodzi taki gnój. Z bezradności to mi ręce opadły. Co innego jakby powiedział, że było kiedyś coś takiego, zaje*ałem się doje*ałem do pieca. Dobra Krzychu znajomymi będziemy zawsze, ale idź swoją drogą, a ja idę swoją. A tu takie pajacowanie, cały czas palenie frana.” – podsumował Różalski.
Dominik Abus być może już niedługo zadebiutuje w MMA i zawalczy na jednej z freakowych gal. Przypomnijmy, że Krzysztof Radzikowski i Konrad Karwat ze „Strong Ekipy” mają już za sobą stoczone walki. „Radzik” zmierzył się z Piotrem „Bestią” Piechowiakiem i ma podpisany kontrakt z FAME MMA, natomiast Konrad Karwat jest zawodnikiem organizacji HIGH League.