Znamy przyszłość Denisa Załęckiego i Bartosza Szachty. Sąd zdecydował o areszcie

Zapadła decyzja w sprawie Denisa Załęckiego i Bartosza Szachty. Obaj zawodnicy zostali tymczasowo aresztowani i najbliższe trzy miesiące spędzą za kratkami.

Denis Załęcki i Bartosz Szachta przez długi czas uchodzili za nierozerwalny duet. Występowali razem na konferencjach, wspierali się wzajemnie w mediach społecznościowych i publicznie podkreślali swoją przyjaźń. To właśnie Szachta często brał na siebie ogień krytyki, gdy „Bad Boy” znajdował się w centrum kontrowersji.

Ostatnie miesiące były jednak dla Załęckiego wyjątkowo burzliwe. Freak fighter coraz częściej tracił sympatię kibiców, a jego medialne wystąpienia stawały się powodem do kpin. Mimo to Bartosz Szachta bronił przyjaciela, deklarując, że nie zamierza kończyć ich wieloletniej znajomości tylko dlatego, że Denis przechodzi trudniejszy okres wizerunkowy.

Sytuacja uległa jednak dramatycznemu zwrotowi. Według doniesień, Załęcki miał doprowadzić do incydentu drogowego, w wyniku którego Szachta wylądował samochodem w rowie. Dodatkowo „Bad Boy” popadł w konflikt z grupą Młoda Elana, a na stadionach w całym kraju pojawiły się transparenty uderzające w jego osobę.

Mimo narastającej krytyki, Denis nie sprawiał wrażenia zaniepokojonego. Regularnie publikował oświadczenia i nagrania, w których przekonywał, że nie uważa się za ofiarę. Finał tej spirali wydarzeń przyszedł jednak niespodziewanie – obaj freak fighterzy zostali zatrzymani przez policję i trafili do aresztu.

Denis Załęcki i Bartosz Szachta zatrzymani – sąd zdecydował o areszcie

Do zdarzenia, które zakończyło się interwencją służb, doszło w czwartek 2 października przy ulicy Podgórskiej w Toruniu. Według ustaleń śledczych, doszło tam do niebezpiecznego incydentu z użyciem ostrego narzędzia.

Kilka dni później funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu zatrzymali dwóch uczestników zajścia i doprowadzili ich do prokuratury, a następnie do sądu. Ten przychylił się do wniosku śledczych, stosując wobec Denisa Załęckiego i Bartosza Szachty środek zapobiegawczy w postaci trzymiesięcznego aresztu tymczasowego.

W bójce miał uczestniczyć również 15-latek, który w sobotę stanął przed sądem rodzinnym. Wobec niego zastosowano środki wychowawcze.

Rzecznik prokuratury, Rafał Ruta, potwierdził doniesienia o aresztowaniu. Ujawnił również, że Denis Załęcki złożył obszerne wyjaśnienia, natomiast Bartosz Szachta skorzystał z prawa do odmowy składania zeznań.