Zaskakujące słowa weterana UFC. Beneil Dariush wrócił pamięcią do feralnej gali UFC 311

Kilka miesięcy po gali UFC 311 Beneil Dariush stwierdził, iż gdyby to jemu przypadła szansa walki o pas, dziś zwracano by do niego per „mistrzu”.

Niegdysiejszy oponent Mateusza Gamrota od lat buja się w okolicach czołówki kategorii lekkiej. Beneil Dariush ma już na koncie 23 pojedynki w oktagonie, z których zwyciężył aż 16. Połowę z tych zwycięstw odniósł przed czasem.

Niestety, „Benny’emu” nigdy nie dane było zawalczyć o pas UFC. Niebawem Amerykanin wróci do akcji na UFC 317, gdzie zmierzy się z zaskakującym ostatnim pretendentem do tytułu wagi lekkiej. Taką bowiem szansą otrzymał na UFC 311 Renato Moicano. Brazylijczyk nie zdołał wykorzystać tej gwiazdki z nieba… Co za to uczynić by miał Beneil Dariush.

Walkę tę obstawisz u bukmachera FORTUNA. Nowi użytkownicy pierwszy zakład obstawią bez ryzyka do 100 zł, a na start otrzymają darmowe 30 zł za depozyt i rejestrację.

TYPKURSYBUKMACHER
Beneil Dariush wygra walkę2.25Fortuna
Renato Moicano wygra walkę1.63Fortuna

Beneil Dariush: Pokonałbym Makhacheva na UFC 311

Gwoli przypomnienia, przeciwnikiem Islama Makhacheva na UFC 311 miał być Arman Tsarukyan. Ormianin na kilkadziesiąt godzin przed starciem z mistrzem wycofał się z powodu kontuzji, a jego miejsce zajął Renato Moicano. „Money” przegrał przez duszenie D’Arce w 1. rundzie, a Dagestańczyk ustanowił nowy rekord obron w historii dywizji.

W sytuacji bez rywala, lecz nie bez gaży, znalazł się wówczas Beneil Dariush. 36-letni fighter otrzymał wypłatę, ale w Los Angeles ostatecznie nie wystąpił. W wywiadzie, którego udzielił kanałowi MMA Junkie, wrócił pamięcią do tamtych wydarzeń. Zawodnik Kings MMA pokusił się o ciekawe stwierdzenie co by się stało, gdyby to on wskoczył do walki wieczoru…

Wygrałbym to. Skończyłbym to przed czasem, na bank – zakomunikował „Benny”. – Ta walka nie potrwałaby pełnego dystansu. Patrząc na sposób w jaki walczy Makhachev oraz w jaki walczę ja nie ma szans, byśmy potrzebowali pięciu rund.

– Żaden z nas nie przegrał walki przez decyzję. On nie przegrywa na kartach punktowych i ja również nie przegrywam na kartach punktowych… Nie sądzę jednak, bym to przegrał. Byłem całkiem pewien, że wygrałbym tę walkę – powiedział „Benny”.

Beneil Dariush ostatnią wygraną w oktagonie odniósł podczas gali UFC 280, kiedy to wypunktował Mateusza Gamrota. Potem dwukrotnie wchodził do klatki w 2023 roku. Za każdym razem przegrywał przez nokauty w otwierających odsłonach. Kończyli go Charles Oliveira i Arman Tsarukyan.