UFC zaskoczyło wynikiem plebiscytu za 2023 rok. Mimo że kibice wybrali Polaka, to i tak niespodziewanie zwyciężył inny zawodnik.
Największa federacja MMA na świecie podsumowała miniony rok i zorganizowała głosowanie w kilku kategoriach. Fani mogli wybrać najlepszy nokaut, poddanie, galę, debiut, a także powrót. W tej ostatniej kategorii znalazło się zwycięstwo Michała Oleksiejczuka nad Chidim Njokuanim.
Do starcia doszło podczas UFC w Singapurze. Już w pierwszej rundzie Amerykanin naruszył „Husarza” high kickiem i zaatakował kolejnymi ciosami. Ten jednak nie dał się znokautować, a po chwili przejął kontrolę nad starciem, nacierając na rywala. Sprowadził go do parteru, gdzie zasypał potężnymi uderzeniami i skończył walkę przed czasem.
Po wygranej zgarnął bonus za występ wieczoru, a także został nominowany w kategorii najlepszy powrót 2023 roku. Ostateczny wynik plebiscytu zaskoczył wielu kibiców, gdyż niespodziewanie zwyciężył go Edson Barboza. Nie wiadomo jednak, dlaczego on, kiedy o wyniku decydowały głosy, a znaczną większość z nich zebrał właśnie Polak.
Oleksiejczuk dostał aż 62 procent wszystkich głosów! Na drugim miejscu znajdował się Barboza, którego wybrało 37 procent. Wygrane Elvesa Brenera i CJ Vergary zdobyły zaledwie 1 procent.
Never count him out!@EdsonBarbozaJR is your winner for 2023's Comeback of the Year 🏆
— UFC (@ufc) January 5, 2024
[ #UFCHonors B2YB @ToyoTires ] pic.twitter.com/2U2l1sVbGn
