
Wygląda na to, że temat Mariusza Pudzianowskiego w FAME znów powraca na tapet. „Pudzian” ponownie dolał oliwy do ognia, a jego ruchy w sieci sugerują możliwy zwrot akcji.
Napięcie między legendą KSW a największą federacją MMA w Polsce narasta od kilku dni. Martin Lewandowski przyznał publicznie, że Pudzianowski go zawiódł, choć nie wyklucza dalszej współpracy. Sam były strongman zareagował jednak bardzo stanowczo.
W obszernym wpisie dał jasno do zrozumienia, że nie zamierza wracać do KSW. Chwilę później opublikował zaczepne nagranie, w którym zasugerował, że organizacja wciąż nie rozliczyła się z nim za walkę z Eddiem Hallem, dodatkowo porównując Wojsława Rysiewskiego do Pinokia. Temat zrobił się na tyle poważny, że dyrektor sportowy KSW zapowiedział wkroczenie prawników.
Pudzianowski negocjuje z FAME?
Teraz pojawił się nowy trop. Pudzianowski ponownie zabrał głos, zapowiadając, że „niebawem odpali, aż fajerki podskoczą”. Fani natychmiast zaczęli spekulować, czy chodzi o powrót do rozmów z FAME — i trudno to wykluczyć.
„Pudzian” wrzucił na Instastory wspólne nagranie z Natanem Marconiem oraz przerobione zdjęcie, na którym — podobnie jak „Kraken” — ma różowe włosy.
– Nataszka znów zaczepia. Góra z górą się nie zejdzie, ale… – napisał pan Mariusz dodając zaczepne emotki.
Gliwicki freak fighter szybko odpowiedział, udostępniając materiał i wyraźnie podgrzewając atmosferę:
– Mariusz rozwarty. Nie uciekniesz mi już więcej – napisał Marcoń. – Kto ma wiedzieć ten wie – dopisał Natan.