Wielki kit, a nie wielki hit. Szef UFC storpedował wieści o walce Adesanya vs Chimaev!

Minionego wieczoru branżowe media obiegła zaskakująca wiadomość z „leakiem” walki wieczoru lipcowej gali. Podczas UFC w Arabii Saudyjskiej miałoby dojść do starcia Israela Adesanyi z Khamzatem Chimaevem. Wiadomość zdementował Dana White, który przy okazji zaatakował dziennikarzy.

Największa organizacja MMA na świecie niebawem odwiedzi kolejny arabski kraj. Od kilku lat regularnie UFC odwiedza Zjednoczone Emiraty Arabskie, a w lipcu odbędzie się gala w Arabii Saudyjskiej. Miejscowa publiczność zwykle otrzymuje naprawdę hitowe pojedynki, za które płacone są krocie.

Minionego wieczoru polskiego czasu w social mediach pojawiło się zdjęcie z przeciekiem walki wieczoru lipcowego eventu. Portal Kingdom Arena zdradził, że Israel Adesanya zmierzy się w niej z Khamzatem Chimaevem. „Borz” wyzywał już nowozelandzkiego Nigeryjczyka, gdy ten jeszcze był mistrzem wagi średniej. „Izzy” zapowiadał, że zrobi sobie dłuższą przerwę od występów, ale raz po raz napływają wieści, że zdecydowanie szybciej zobaczymy go w oktagonie.


Wszystkie gale UFC, w tym najbliższą UFC Mexico, obstawicie i obejrzycie na żywo u bukmachera eFortuna.pl. Na start czekają na Was liczne bonusy. Za rejestrację i pierwszy depozyt otrzymacie darmowe 30 zł. Oprócz tego 3 pierwsze zakłady do 100 zł obstawicie bez ryzyka. To 300 zł, które Fortuna zwróci na konto w przypadku przegranej!

Odbierz darmowe 30 zł i 3x zakład bez ryzyka do 100 zł na UFC!


Dana White dementuje doniesienia!

Wiadomość bardzo szybko obiegła branżowe portale oraz profile w social mediach. Natychmiast też zaczęły napływać wieści, iż Kingdom Arena nie ma najlepszej prasy i podają nieprawdziwe informacje. Głos szybko zabrał też sam szef UFC, Dana White, który storpedował doniesienia na swoim Instagramie. Przy okazji wbił szpilkę w media:

Ta walka się nie wydarzy. Ten post to fejk. Prawdziwy problem to te wszystkie portale, które powieliły tę informację. Totalna BŁAZENADA – napisał White, który w ostatnim czasie otwarcie pokazuje irytację na treści, które pojawiają się na branżowych portalach.