Poznaliśmy pierwszą walkę gali Prime Show MMA 12. Będzie nią pojedynek włodarzy federacji. Kasjusz Życiński zmierzy się z Pawłem Jóźwiakiem.
Konflikt tej dwójki zaczął się już dawno temu. Były prezes FEN często był obiektem ataków ze strony „Don Kasjo”, który wbijał szpile, gdy tylko Jóźwiak go zaczepiał. Prawdziwa eskalacja nastąpiła na ostatnim wydarzeniu.
Paweł wyzwał Kasjusza, a później doszło do fizycznej konfrontacji. Interweniowała ochrona, a Życiński rugał „Prezesa” za jego zachowanie. Koniec końców jednak szefostwo Prime Show MMA namówiło „Don Kasjo” na starcie.
Prime MMA 13: Don Kasjo zmierzy się z Jóźwiakiem
Co ciekawe, nie będzie to pojedynek w boksie. Kasjusz Życiński zgodził się na walkę w formule MMA, w której pozostaje niepokonany! Jóźwiak już kilkukrotnie mierzył się na tych zasadach, choć nie zawsze z powodzeniem.
– Tego nie da się już zatrzymać. Dwie silne osobowości jeden oktagon, na którym rozegra się absolutna wojna! Między Kasjuszem a Pawłem iskrzyło od dawna… ale to, co wydarzyło się za kulisami ostatniej gali, przekroczyło wszelkie granice. Potężna spina na backstage’u, słowa, których nie da się cofnąć – i jedno jasne przesłanie od obu: niech to się w końcu rozstrzygnie w klatce!
– DON KASJO – śmiało można nazwać go legendą freaków, mistrz prowokacji, który zawsze wchodzi z buta, gdzie tylko się da. PREZES – konkretny, ale jak już eksploduje… to bez litości. Nie odpuści tej okazji, by zamknąć Kasjuszowi usta raz na zawsze. Ten pojedynek to nie tylko walka o wygraną. To starcie o honor, dominację i wielkie freakowe ego. Tu będą leciały nie tylko ciosy, ale i emocje, jakich PRIME jeszcze nie widziało – zapowiada starcie federacja.
