Minionego weekendu odbyła się gala UFC Vegas 64, podczas której doszło do starcia w kategorii piórkowej pomiędzy Darrickiem Minnerem o Nuerdanbiekiem Shayilanem. Zostało ono wzięte po gali ze względu na podejrzane zakłady bukmacherskie.
32-letni Amerykanin wychodził do oktagonu po dwóch porażkach z rzędu. Na przeciwko stanął 28-letni Chińczyk, dla którego była to 49. walka w zawodowej karierze, Shayilan był faworytem tego pojedynku, które szybko rozstrzygnął na swoją korzyść.
Popularny „Wolverine” zakończył je w zaledwie 67 sekund po ciężkich łokciach, którymi zasypał oponenta w parterze. Darrick Minner prawdopodobnie doznał kontuzji po wyprowadzeniu kopnięcia na korpus. Chwilę później znalazł się na ziemi i nie miał najmniejszych szans, by wybronić się przed tymi uderzeniami, a sędzia musiał zakończyć walkę.
🚨 SHAYILAN NUERDANBIEKE🇰🇿 L’EMPORTE SUR TKO AU 1ER ROUND, 3 VICTOIRES DE SUITE POUR LE KAZAKH ! #UFCVegas64
— MMA EMPIRE ⚔️ (@LempireMMA) November 6, 2022
pic.twitter.com/pWgNETV68C
ESPN poinformowało w mniej niż 24 godziny od zakończenia gali, iż walka ta została wzięta pod lupę przez amerykańską firmę zajmująca się uczciwością w bukmacherce. W wielu placówkach odnotowano bowiem podejrzliwe zakłady na starcie Minner vs. Shayilan.
Zgodnie z tym, co podało ESPN bukmacherzy w wielu stanach zanotowali spory ruch na zakład „Neurdanbieke Shayilan wygra przez KO/TKO w 1. rundzie” oraz na to, iż walka zakończy się przed czasem. Nagła „zgoda” wielu kibiców w tej kwestii sprawiła, że bukmacherom zapaliła się czerwona lampka.
Skontaktowali się oni z U. S. Integrity, która dokładnie wszystko przeanalizuje. Choć kursy na wygraną Shayilana spadały coraz niżej, nie powstrzymało to kolejnych graczy do obstawiania zwycięstwa Chińczyka.
– Naszym celem zawsze jest jak najszybsze powiadomienie branży o wszelkich potencjalnych nienormalnych lub podejrzanych działaniach po to, aby wszyscy mogli jak najszybciej zareagować – powiedział w swoim oświadczeniu dla ESPN prezydent U.S.I. – W tym wypadku mamy nadzieję, że mogliśmy pomóc zapobiec kilku podejrzanym zakładom.
Warto też dodać, że trenerem przegranego Marricka jest był zawodnik UFC, James Krause. W środowisku od dawna wiadomo, że lubi obstawiać walki, a oprócz tego jest częścią kanału na Discordzie, który daje typy bukmacherskie. Nie odpowiedział on jednak ESPN na prośbę o komentarz.