Artur Szpilka (24-4) kolejny raz pokazał swoje wielkie serce! Tym razem pięściarz z Wieliczki zaprosił Marka Piotrowskiego do nowego klubu KSW Cross Fight Gym. Legenda sportów walki od dłuższego czasu ma poważne problemy zdrowotne, jednak w tym wszystkim może liczyć na wsparcie wielu zawodników. Jedną z najbardziej angażujących się osób, które regularnie odwiedzają Piotrowskiego jest właśnie Artur Szpilka.
Piotrowski to ikona polskich sportów walki. Na zawodowych ringach walczył już od 1984 roku. Zawodnik w swojej karierze przegrał tylko dwie walki. W kick-boxingu stoczył 44 pojedynki, wygrywając 42 razy. Kolejne 21 razy walczył w formule bokserskiej.
Piotrowski zdobył m.in. mistrzostwo Stanów Zjednoczonych, następnie został mistrzem świata w kick-boxingu. Zawodnik był posiadaczem wszystkich najważniejszych pasów mistrzowskich: ISKA, KICK, PKC, WAKO-PRO, FFKA, WKA i TBC.
Zawodową karierę zakończył w 1996 roku wygraną walką bokserską. Rok później dostał propozycję kolejnego pojedynku, jednak nie był w stanie walczyć z powodu kłopotów ze zdrowiem. Postępująca i nie do końca zdiagnozowana choroba spowodowała duże trudności w mowie oraz poruszaniu się Marka.
Obecnie legenda kick-boxingu toczy walkę z chorobą, która jest niezwykle kosztowna. Do tej pory zbiórkę wsparło ponad 6000 osób na łączną kwotę… prawie 390 tysięcy złotych!
Oprócz wsparcia finansowego Marek Piotrowski z pewnością potrzebuje takich akcji, za które odpowiada m.in. Artur Szpilka!
Pięściarz zorganizował w nowym klubie KSW Cross Fight Gym mural, który został w całości poświęcony dla legendy sportów walki w Polsce. Za jego wykonanie odpowiada warszawski artysta „Furiat”.
Na muralu widnieje zdjęcie Marka Piotrowskiego, a obok słynny cytat – „Przychodzi w życiu człowieka taki czas, kiedy dźwiga krzyż naciągnięty bólem, cierpieniem, niespełnionymi marzeniami i brakiem radosnych perspektyw. Często ten krzyż go przygniata. Ciężko jest wtedy znaleźć sens dalszej egzystencji. Ale ja ci mówię, wstań i walcz.”
Wzruszenia z akcji „Szpili” nie krył m.in. Michał Materla, który napisał – „aż się oko spociło!”, Maciej Miszkin dodał – „Mimo, że ciało słabsze teraz duchem Marek Piotrowski wydaje się być w szczycie formy.„. Akcję skomentował również Radek Paczuski, czy Łukasz Jurkowski.
Dotychczasowa rehabilitacja wsparła funkcje mowy, chodzenia, poprawiła zakres ruchu i zmniejszyła ból barku Marka Piotrowskiego. Niestety koszty leczenia i rehabilitacji są bardzo duże i znacząco przewyższają możliwości finansowe rodziny Marka. Koszt jednego turnusu rehabilitacyjnego to od 11 do 15 tys. zł!
Artur Szpilka szacun! pic.twitter.com/0FCAhnNY3p
— SHOTSMMAR (@FANSHOTS1) October 6, 2021
Link do zbiórki dla Marka Piotrowskiego – tutaj
Oprócz rehabilitacji, która powinna odbywać się kilka razy w roku, konieczne jest dalsze leczenie i dalsza diagnostyka w kraju. Rozpatrywane jest także leczenie za granicą. Aby móc kompleksowo, systematycznie i profesjonalnie pomagać Markowi, bardzo potrzebne jest stałe wsparcie.
Kliknij w poniższe zdjęcie i wspomóż legendę!