Wczorajszego wieczoru po niemal 10. latach przerwy powróciła federacja MMA Attack. Na czwartej edycji w Arenie Będzin w klatce zmierzyli się jedni z największych fighterów globu: „Bombardier” oraz Zuluzinho!
Sergine Ousmane Dia to znany nad Wisłą Senegalczyk. Po raz pierwszy pojawił się na gali KSW, gdzie Mariusz Pudzianowski znokautował go już pierwszym trafieniem. Popularny „Bombardier” bardzo liczy na rewanż z „Pudzianem” i stwierdził, że najprostsza droga wiedzie przez… Damiana „Stiflera” Zduńczyka. Na gali Prime Show MMA 2 Senegalczyk szybko rozprawił się z byłym gwiazdorem Warsaw Shore.
Wielu kibiców zastanawiało się, czy Zuluzinho będzie mógł w ogóle wystąpić w Arenie Będzin. Brazylijczyk zaledwie 21 dni wcześniej został znokautowany na gali w Białorusi. Walczący pod pseudonimem „Little Zulu” przed laty walczył między innymi w PRIDE, gdzie przegrywał z Fedorem Emalienenką, Antonio Rodrigo Nogueirą, czy Erickiem „Butterbeanem” Eschiem.
Dzień przed MMA Attack 4 potężni zawodnicy weszli na wagę. Brazylijczyk ważył 198 kg, a Sergine Ousmane Dia 152. To oznaczało, że w klatce znalazło się dokładnie 350 kilogramów!
„Bombardier” vs. Zuluzinho – RELACJA
Runda 1
Obaj zaczęli bardzo statecznie, krótkie ciosy badały dystans. W końcu poszła pierwsza wymiana! Zuluzinho zaatakował low kickiem, Bombardier odpowiedział serią ciosów. Brazylijczyk oberwał i osunął się do przodu. Senegalczyk zasypał rywala uderzeniami z góry, a sędzia przerwał walkę po zaledwie 43 sekundach!
Oficjalny wynik: „Bombardier” pokonuje Zuluzinho przez TKO w 1. rundzie
Bombardier vs. Zuluzinho pic.twitter.com/m0Ezqy74Pp
— Neo Vale Tudo (@NeoValeTudo) September 24, 2022