(VIDEO) Pięściarz po brutalnym nokaucie na ulicy chce rewanżu z Tysonem! „Tak, możemy zrobić walkę rewanżową”

Bartosz

W połowie czerwca media obiegła informacja o byłym pięściarzu, który na ulicy znokautował agresywnego mężczyznę. Jak się okazuje, chciałby on ponownie zmierzyć się z Mikiem Tysonem.

13 czerwca opublikowanie zostało nagranie ze zdarzenia, które miało miejsce przed Boxpark w pobliżu stadionu Wembley w Londynie. Agresywny mężczyzna krzyczał i odpychał osoby znajdujące się w pobliżu. W pewnym momencie zaczął atakować także ochroniarzy.

Odepchnął kilkukrotnie jednego z nich, po czym zaczął się wycofywać. Za nim jednak czekał już zaatakowany wcześniej ochroniarz. Jak się okazało, był to emerytowany pięściarz Julius Francis, który wyprowadził potężny cios. Jednym uderzeniem brutalnie znokautował mężczyznę, a ten nieprzytomny wylądował na chodniku.

Julis Francis chce rewanżu z Tysonem

W rozmowie z portalem TMZ Francis zdradził, że został zawieszony i aktualnie nie może pracować. Brytyjczyk nie ukrywa, że chciałby ponownie spróbować swoich sił w starciu z Mikiem Tysonem. Po raz pierwszy zmierzyli się w 2000 roku i „Bestia” znokautował Francisa już w drugiej rundzie.

Sprawdź!  Fury wróci na walkę z Uyskiem! "Anglia jak zwykle straciła pasy. Wyślijcie po nie Cygańskiego Barbarzyńcę! Wyślijcie mnie"

– Jeśli znalazłby się ktoś, kto chciałby to zorganizować. Nigdy nie lubiłem rozmawiać o pieniądzach, ale jeśli daliby dobrą ofertę, to kto wie? – powiedział Francis zapytany o potencjalny powrót na ring.

Sprawa wygląda jednak tak, że tylko starcie z Mikiem Tysonem przekona Brytyjczyka do powrotu ze sportowej emerytury – Tak, możemy stoczyć rewanż. Nie wiem, czy ktoś by to obejrzał, ale muszę odpowiedzieć tak.

Źródło: TMZ/Twitter

Powiązane artykuły
Sprawdź!  Tyson zaskakuje! Wspomina pobyt za kratami: "Najlepsze lata mojego życia. Pieniądze nic nie znaczą, jeśli..."