Tomasz Narkun zaskoczył kibiców przed swoim nadchodzącym pojedynkiem w organizacji KSW. Tym razem zmierzy się z czeczeńskim rywalem, który dopiero zadebiutuje na polskiej scenie.
Dla Narkuna (18-4) walka na KSW 66 będzie szóstą obroną mistrzowskiego pasa. Fighter całkowicie zdominował kategorię półciężką i zasiada na tronie od 2015 roku. Po drodze dwukrotnie pokonał Mameda Khalidova w superfightcie oraz dwa razy próbował swoich sił w walce o pas kategorii ciężkiej, jednak poniósł porażki w starciu z Philem De Friesem.
Jego najbliższym rywalem jest Ibragim Chuzhigaev, który ma na swoim koncie 15 zwycięstw i 5 porażek. Fighter ma za sobą serię 6 wygranych w takich rosyjskich organizacjach jak ACB, ACA i AMC & EFC.
3 stycznia do sieci trafiła zapowiedź nadchodzącego starcia. Co ciekawe, Narkun mocno zaskoczył swoim podejściem do rywala. Kibice zauważyli, że fighter wykazał znacznie więcej pokory niż Chuzhigaev. Polak przyznał, że zmierzy się z mocnym przeciwnikiem.
Natomiast Czeczen stwierdził, że Narkun żadnym zwycięstwem nie zrobił na nim wrażenia. Nazwał mistrza KSW przeciętnym zawodnikiem, u którego ciężko wskazać mocne strony.
W zapowiedzi Tomasz Narkun zwrócił się również do hejterów i osób, które odbierają go negatywnie. Przyznał, że po prostu zawsze jest sobą i kieruje się swoimi zasadami.
– Jedni mnie kochają, drudzy nienawidzą. Budzę emocję tak jak najwięksi mistrzowie tego globu – Mike Tyson, Tyson Fury. Ja po prostu jestem w 100% sobą. Jeśli ktoś mnie odbiera w negatywnych barwach, no to już jest jego sprawa. Zawsze kieruję się swoimi uczuciami, swoim kodeksem honorowym i nic tego nie zmieni.
Źródło: YouTube
- Bartosiński przerwał milczenie! Zabrał głos po porażce z Mamedem na KSW 100
- Niemiłe zaskoczenie? Znamy rywala Labrygi na gali Babilon MMA 50
- Bombardier na GROMDA 19! Były rywal Pudziana zawalczy na gołe pięści
- Muradov wolał FAME od KSW! Niebawem walka w rzymskiej klatce
- Wrzosek bez szans z De Friesem? „Moim zdaniem to będzie masakra” [VIDEO]