Gala FAME MMA 10 przejdzie do historii! Szalone pojedynki, na które czekało wielu kibiców! W jednym z nich Arkadiusz Tańcula zmierzył się z Mateuszem Murańskim. Trzeba przyznać, że forma zarówno jednego, jak i drugiego zawodnika była wręcz tragiczna.
Tańcula mimo dobrej pierwszej rundy z upływem czasu był coraz bardziej bezsilny. Nic z jego uderzeń nie robił sobie Mateusz Murański, który przyjmował soczyste bomby na twarz. Mimo tego stał cały czas na nogach i pod koniec drugiej rundy, jak i w trzeciej to on zaczął coraz bardziej atakować i był aktywniejszym zawodnikiem.
W końcówce trzeciego starcia Tańcula nie miał kompletnie sił! Zabrakło kilku sekund, a Muran znokautowałby Tańculę!
Po ogłoszeniu werdyktu, który powędrował na korzyść Tańculi ten nagle zsunął się na nogach i zemdlał w klatce. Medycy musieli podawać mu tlen.
Po walce głos zabrał Mateusz Murański, który stwierdził, że wygrał tą walkę i razem z ojcem byli dumni ze zwycięstwa, mimo tego, iż na kartach sędziów przegrali.
„Dostawałem bomby, plułem krwią i się śmiałem do niego. Szkoda, że taki werdykt bo ja tą walkę wygrałem. Pierwsza runda wyrównana może nawet dla Tańculi. Druga i trzecia jest dla mnie. On dostał z 20 kopnięć, nie wiem jak to się punktuje.”
Wywiad z Jackiem Murańskim: