Dwóch efektownie walczących zawodników wagi piórkowej zderzyło się podczas gali KSW 77. Patryk Kaczmarczyk w piątym boju w okrągłej klatce zmierzył się z Pascalem Hintzenem.
Kaczmarczyk ostatni raz walczył podczas gali KSW 72. Jego rywalem był niepokonany Dawid Śmiełowski. Początkowo wszystko wskazywało na to, że Kaczmarczyk kontroluje przebieg pojedynku. W drugiej odsłonie walki Śmiełowski wyprowadził jednak mocne kopnięcie na korpus, po którym Kaczmarczyk padł na matę, a sędzia zdecydował o zakończeniu walki. Dla Patryka przegrana z Dawidem była drugą porażką w karierze.
Wchodząc do KSW Pascal Hintzen miał podobną sytuację do Patryka Kaczmarczyka – pozostawał niepokonany w zawodowym MMA i był na fali siedmiu wygranych z rzędu. W debiucie w okrągłej klatce Niemiec musiał jednak uznać wyższość Adama Soldaeva. W kolejnym boju Pascal zmierzył się z niepokonanym wówczas Patrykiem Likusem i pokazał to, co umie robić najlepiej. W drugiej rundzie pojedynku Pascal sprowadził walkę na matę. Tam złapał Patryka w duszenie i zmusił go do poddania się. Była to szósta wygrana przez poddanie w karierze Niemca.
Starcie dwóch zawodników, którzy dają efektowne boje i często kończą je przed czasem, zapowiadało się niezwykle interesująco. Kaczmarczyk walczył o powrót na drogę zwycięstw, a Hintzen o drugi tryumf z rzędu w KSW.
RELACJA
RUNDA 1
Kaczmarczyk szybko zajął środek klatki, Niemiec kopie na tułów. Polak dobrze wyprowadza kombinacje bokserskie, była próba klinczu. Dobra kombinacja Niemaca, Kaczmarczyk trafia go na tułów! Patryk kontynuuje ile się w rękach i zwycięża!
Oficjalny wynik: Patryk Kaczmarczyk wygrywa przez TKO w 1. rundzie!
Sprawdź wywiad po KSW 77:
