(VIDEO) Jan Błachowicz trenuje grappling przed galą UFC 267: „Będziemy gotowi na Glovera!”

Cieszyński Książę już niedługo powróci do oktagonu, żeby po raz kolejny przystąpić do obrony mistrzowskiego pasa UFC w kategorii półciężkiej.

Jan Błachowicz 30 października stoczy 37 pojedynek w karierze. Fighter ma aktualnie za sobą serię 5 zwycięstw. Na gali UFC 253 pokonał Dominicka Reyesa i zdobył pas zwakowany przez Jona Jonesa. Następnie w ostatnim starciu na UFC 259 zmierzył się z Israelem Adesanyą i po jednogłośnej decyzji po raz pierwszy w karierze obronił mistrzowski tytuł.

Kolejnym rywalem Polaka będzie doświadczony weteran Glover Teixeira, który stoczył 38 pojedynków i ma za sobą serię 5 zwycięstw.

Bez wątpienia najgroźniejszą bronią Glovera jest grappling i umiejętności parterowe. Sam Cieszyński Książę wspomniał wcześniej w wywiadzie dla Radio Submission:

Domyślam się, że będzie chciał mnie sprowadzić, przytrzymać i skończyć w parterze. Ja będę chciał utrzymać nas w stójce, jednocześnie uważając na jego boks. Jak pójdę w dół, nie ma problemu, mam dobre jiu-jitsu, mogę go poddać. Ale będę chciał znokautować.

Cieszyński Książę zdradził, z kim przygotowując się do walki na UFC 267. Umiejętności grapplingowe szlifuje pod okiem 27-letniego Gerarda Łabińskiego. Jest to jeden z najlepszych grapplerów w Polsce z czarnym pasem BJJ.

Łabiński ma na swoim koncie m.in. pierwsze miejsce w Abu Dhabi Grand Slam, IBJJF South Brazilian Championship czy w IBJJF Curitiba Summer Open.

Kolejna lekcja grapplingu z potworem Gerardem. Dziękuję! Będziemy gotowi na Glovera! – zapowiedział Cieszyński Książę. 

Źródło: lowking.pl