W karcie głównej UFC 277 nie mogło zabraknąć hitowego starcia w wadze ciężkiej! Były pretendent Derrick Lewis zmierzył się w swoim rodzinnym stanie z Sergiejem Pavlovichem.
Skazywany na porażkę Derrick Lewis faktycznie podchodził do walki w Dallas po porażce z Taiem Tuivasą. Popularny „Bam Bam” znokautował go łokciem w 2. rundzie, ale „The Black Beast” nie złożył broni. Mimo 37. lat na karku Amerykanin nadal podejmuje kolejne wyzwania, chcąc przedłużyć swój własny rekord nokautów w wadze ciężkiej.
Po drugiej stronie klatki na UFC 277 stanął Sergei Pavlovich. Rosjanin stoczył 16 zawodowych pojedynków w MMA. Przegrał tylko raz – debiutując w największej federacji MMA na świecie przeciwko Alistairowi Overeeemowi. Pavlovich szybko jednak wrócił do gry, kończąc w pierwszych rundach trzech kolejnych przeciwników. 30-letni fighter podchodził do starcia z Lewisem jako ewidentny faworyt starcia.
Lewis vs. Pavlovich – przebieg walki
Runda 1
Pavlovich rozpoczął od presji, Lewis statecznie wyczekiwał akcji przeciwnika. W końcu zaatakował Rosjanin, Amerykanin próbował kontrować. Pavlovich trafił mocno podbródkowym i padł na kolana „The Black Beast”, a po kilku ciosach sędzia zakończył pojedynek!
Sergei Pavlovich knocks out Derrick Lewis so fast!!!#UFC277 pic.twitter.com/og2c1QEWiV
— Van der Fleet (@luuk_de_jong9) July 31, 2022
Pavlovich l’a fait!!!!! TKO FACE À DERRICK LEWIS!! #UFC277 pic.twitter.com/Wwm65AhzjN
— La Sueur (@LaSueur_off) July 31, 2022