Mateusz Gamrot nie zmierzy się jednak w kolejnym występie z Charlesem Oliveirą. Polski zawodnik ujawnił prawdopodobny powód, przez który nie doszło do jego pojedynku z Brazylijczykiem.
Popularny „Gamer” zajmuje piątą lokatę w rankingu wagi lekkiej i jest coraz bliżej walki o pas mistrzowski. Były podwójny mistrz KSW doskonale wie, że potrzebuje zwycięstwa ze znanym i mocnym nazwiskiem. Na celownik obrał Charlesa Oliveirę, którego kilkukrotnie zaczepiał.
Brazylijczyk jednak odrzucał zakusy Polaka, a do tego zapowiadał, że zmieni dywizję na półśrednią. Zagraniczni dziennikarze donosili jednak, że Mateusz Gamrot dogaduje już starcie z „do Bronxem”. Ostatecznie okazuje się, że „Gamer” ma zmierzyć się z Danem Hookerem.
Gamrot o negocjacjach z Oliveirą
Mateusz Gamrot udzielił wywiadu Pawłowi Wyrobkowi z Polsatu Sport, gdzie wypowiedział się na temat negocjacji walki z Oliveirą. Czołowy polski lekki zdradził prawdopodobny powód, przez który „do Bronx” nie był zainteresowany starcie z „Gamerem”. Brazylijczyk miał być bowiem zastępcą w hitowej walce:
– Z tego co słyszałem to UFC było zainteresowane tym zestawieniem, tylko Charles nie mógł się zdecydować jaką podejmie decyzję. Z tego co słyszałem to ma być back-upem do walki McGregora z Chandlerem, kiedy by się ona nie wydarzyła.
– Coś też wspominał o kategorii wyżej. Podejrzewam, że ma dość tego katorżniczego robienia wagi, więc szuka innych walk, czy też przejścia do kategorii wyżej. Nie wiemy jaka będzie jego przyszłość.