Trener Raubo o walce Głowackiego! Były mistrz świata wraca dzisiaj do ringu: „Przeciwnik to nie jest Usyk, to nie jest Pavarotti boksu światowego”

Już dzisiaj Krzysztof Głowacki stoczy swój kolejny pojedynek i na gali w Manchesterze zmierzy się z niepokonanym Brytyjczykiem.

Polak nie będzie miał łatwego zadania, gdyż walczy na terenie przeciwnika. Były mistrz świata stoczy swój 36 pojedynek w karierze i nie ukrywa, że bardzo dużo będzie od niego zależeć. Już w ubiegłym miesiącu pięściarz wspominał o zakończeniu kariery bokserskiej i dalszych planach.

Raubo o walce Głowackiego

Głos w sprawie pojedynku zabrał Zbigniew Raubo, który udzielił wywiadu portalowi fansportu.pl. Mimo, że Polak jest bardzo dużym underdogiem to według trenera jest to starcie 50/50 i nie można Głowackiego z góry skazywać na porażkę.

Jednocześnie Raubo zaznaczył, że jeśli pojedynek będzie wyrównany, to nie ma takiej możliwości, że zwycięstwo trafi na konto Polaka, właśnie ze względu na to, iż starcie toczy się w ojczyźnie rywala. Jak wiadomo, niestety w boksie zawsze lokalny zawodnik ma pod tym względem przewagę.

– Kolejna walka, gdzie nie toczy jej tu, jedzie tam. Boks na wyspach to jest górna półka światowego boksu. To pokazuje boks amatorski, boks zawodowy. Będzie ciężko. Przy wyrównanej walce niech mi nikt nie wmawia, że wygra. Joshua też został mistrzem olimpijskim, bo walka była w Londynie. Z Cammarelle walki nie powinien wygrać, a jednak jest mistrzem olimpijskim. „Główka” ma utrudnione zadanie. Obojętnie gdzie, byle nie na wyspach.

– (…) Po pierwsze ten przeciwnik to nie jest Usyk, to nie jest Pavarotti boksu światowego, bo tak nazywam Usyka. Do rozpoczęcia to jest 50 na 50. Ja trzymam kciuki za „Główkę”. Stawianie go w roli faworyta jest błędem i stawianie w roli przegranego też jest błędem.

Kursy bukmacherskie na walkę Głowacki vs Riakporhe

Całą galę z udziałem Krzysztofa Głowackiego obstawisz u bukmachera eFortuna.pl! Na start przygotowano specjalny BONUS i nie jeden, a aż TRZY ZAKŁADY BEZ RYZYKA! Na sam początek dostajesz także 20 zł za rejestrację i 10 zł za pierwszy depozyt.

Zasady są proste. Jeżeli twój pierwszy kupon będzie zwycięski otrzymujesz wygraną, jeżeli przegrasz Fortuna zwróci Ci wkład do 100 zł na konto gracza. Kolejny zakład bez ryzyka to kwota do 200 zł, natomiast ostatni to maksymalnie aż 300 zł, które Fortuna zwróci ci w przypadku przegranej.

-> Gram z Fortuną! Odbieram bonus