Mirosław Okniński stanął w obronie Mateusza Gamrota, którego styl walki nie przypada do gustu wszystkim kibicom.
Polski zawodnik znajduje się w ścisłej czołówce wagi lekkiej UFC. Przy pomyślnych wynikach już w przyszłym roku może zawalczyć o tytuł tej dywizji. Gamrot ma za sobą 9 starć w oktagonie najlepszej ligi MMA na świecie, z których wygrał w siedmiu.
Mateusz często jest krytykowany w komentarzach przez swój styl walki. Nie wszystkim fanom podoba się mocno grapplerskie nastawienie Polaka do walk. Zapasy „Gamera” stoją na najwyższym poziomie i choćby w ostatniej walce pozwoliły mu one odnieść wygraną nad byłym mistrzem UFC. Rafael dos Anjos zdołał naruszyć Gamrota, ale ten właśnie dzięki grapplingowi zdołał przetrwać i odwrócić wynik na swoją korzyść.
Trener Okniński broni Mateusza Gamrota
W obronie polskiego fightera w wywiadzie dla Fansportu TV stanął trener Mirosław Okniński. Założyciel i główny szkoleniowiec Akademii Sportów Walki Wilanów przyznał, że „Gamer” nie jest nudnym zawodnikiem dla tych, którzy lubują się w pojedynkach na chwyty. „Łowca Skór” przyznał też, że nie spodziewał się, że Gamrot tak daleko zajdzie w UFC, za co należy mu się szacunek:
– Nie jest nudny. Mateusz Gamrot to jest gość, który lubi zapasy i jego walki są fajne zapaśniczo. Jeśli ktoś lubi zapasy, to te walki bardzo fajne są. Niektórzy wolą więcej ciosów… Tutaj Mateusz pewnie pracuje nad tym i poprawia, więc kwestia czasu, że będzie się rozwijał.
– Ma dobry charakter. Jest waleczny, pracowity. Ja uważałem, że nie zrobi jakiegoś sukcesu w UFC, ale za to, co do tej pory dokonał, to mam duże uznanie i duży szacunek do niego.