Znamy zwycięzcę co-main eventu gali Prime Show MMA 11. W drugiej walce wieczoru do klatki wszedł Paweł Jóźwiak i Arkadiusz Tańcula.
“Aroy” to zawodnik, który swego czasu miał ambicje sportowe. Głośno mówił o tym, że marzy o walce w organizacji KSW. Po serii porażek postanowił jednak pójść w prawdziwe freak fighty i wyjaśnić swój konflikt z byłym prezesem FEN.
Tańcula był największym faworytem na karcie walk, jednak fani nie skreślali Jóźwiaka. Wszystko przez to, jak “Aroy” podchodził do tego pojedynku. Zamiast trenować, postanowił imprezować, aby jak najbardziej utrudnić sobie to starcie.
PRIME 11: Jóźwiak vs. Tańcula – RELACJA
RUNDA 1: Tańcula nie rzucił się z atakiem, aczkolwiek ciosy wyprowadzane przez Jóźwiaka nie robiły wrażenia. Sięgnął wreszcie Arek i powalił Pawła. Jóźwiak się odwinął i trafił prawym, co odczuł Arek. Ponownie trafił Tańcula i Jóźwiak zaliczył deski.
RUNDA 2: Tańcula trafił na korpus, Jóźwiak szukał ciosów w kontrze, ale to ataki Arka były celniejsze. Paweł miał już zakrwawiony nos i ponownie zaliczył deski, ale wytrzymał do końca rundy.
RUNDA 3: Tańcula nie szarżował, ale trafiał Jóźwiaka pojedynczymi ciosami. Wreszcie to „Prezes” się odpalił z serią, posłał też nielegalny cios. Tańcula zaatakował, Jóźwiak był liczony i za moment zakończyła się walka.
Wynik: Arkadiusz Tańcula wygrał przez jednogłośną decyzję sędziów.