Piotr Szeliga ponownie wypowiedział się na temat głośnej awantury z zawodnikami z Torunia. Wyjaśnił, że po wszystkim skontaktował się z Denisem Załęckim.
Wspomniana sytuacja miała miejsce na trybunach podczas gali FAME 16. Do sieci trafiły wówczas nagrania, jak freak fighter dostaje z liścia od Patryka Tołkaczewskiego oraz Denisa Załęckiego. Następnie konflikt przeniósł się na social media.
Szeliga wraca do awantury z Denisem i „Glebą”
Od awantury minęło już kilku miesięcy, jednak to nadal gorący temat i wiele spraw jest niewyjaśnionych. Sam Szeliga cały czas tłumaczy, że nie rozumie takiej postawy, gdyż rzekomo miał już wcześniej okazję wyjaśnić sobie wszystko z „Bad Boyem”.
W ostatnim wywiadzie dla Mateusza Kaniowskiego przyznał, że nie spodziewał się ataku ze strony Załęckiego i Tołkaczewskiego:
– Byłem zaskoczony. Nawet się nie spodziewałem, że cokolwiek takiego będzie miało miejsce. Ktoś ci mówi: „Chodź na słówko”, ty idziesz za nim, a tu nagle się dzieją jakieś dziwne rzeczy wokół ciebie. Po pierwsze byłem w szoku, po drugie miałem świadomość, że mam walkę i nie chciałem spaść z tych trybun.
Co ciekawe, zdradził również, że po całej awanturze miał okazję rozmawiać z Denisem i jak stwierdził, nikt do końca nie wie, o co chodziło:
– Ja nie wiedziałem, czy ktoś mi nie wyj**ie kosą, nie wiedziałem, co tam się dzieje. Ja rozmawiałem z Denisem później, pisałem z nim. Na końcu wyszło tak, że nikt w sumie nie wiedział, o co chodzi. Tak wyszło, że nikt nie wiedział, o co chodzi. Wydaje mi się, że chłopaki w emocjach zareagowali i nie wydaje mi się, że jest to godne pochwały. Na pewno nie jest to sytuacja godna naśladowania. Nie polecam robić takich rzeczy, bo można z tego tytułu narobić sobie problemu.
Kursy bukmacherskie na walkę Marcin Wrzosek vs Piotr Szeliga
Galę FAME 17 obstawisz wyłącznie u legalnego bukmachera BetClic! Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz odebrać swój BONUS! Dla nowych użytkowników przygotowano specjalną ofertę powitalną. Możesz postawić pierwszy zakład do 200 zł bez ryzyka! Jeśli Twoje typy będą dobre, zgarniasz wysoką wygraną. Jeśli kupon okaże się on przegrany – otrzymasz ZWROT!
- Kurs na zwycięstwo Marcina Wrzoska – 1.15 (OBSTAWIAM)
- Kurs na zwycięstwo Piotra Szeligi – 4.25 (OBSTAWIAM)