Phil de Fries po ostatniej wygranej skomentował pomysł szefa organizacji KSW, który kilka dni temu zdradził, że chciałby doprowadzić do głośnego pojedynku.
Martin Lewandowski w rozmowie z zagranicznymi mediami ujawnił, że jest otwarty na współpracę z PFL. Zaproponował zestawienie Phila de Friesa z byłym mistrzem UFC Francisem Ngannou, który w najbliższym starciu zmierzy się z Tysonem Furym.
O takie starcie zapytany został mistrz KSW, który podczas wczorajszej gali udusił do nieprzytomności Szymona Bajora i po raz dziewiąty z rzędu obronił tytuł kategorii ciężkiej. Przyznał, że jest otwarty na takie zestawienie, gdyż może na nim zyskać naprawdę dużo:
– Zdecydowanie tak, jak najbardziej chciałbym stawić mu czoła. Bardzo mi imponuje to, jak radził sobie z rywalami szczególnie większymi od siebie. Gdyby udało mi się z nim zwyciężyć, to pewnie byłbym najlepszy na świecie i bardzo bogaty, także jedziemy z tym.