Według medialnych doniesień popularny freak fighter został zatrzymany przez policję w Gdańsku. Najbliższe dwa lata ma spędzić za kratami.
Paweł B., czyli popularny „Scarface” ma na swoim koncie trzy pojedynki dla organizacji High League. Dwukrotnie został ciężko znokautowany przez „Ferrariego” i „Tarzana”, a w ostatnim starciu niespodziewanie zdominował Mateusza Murańskiego, innego znanego zawodnika, który zmarł 8 lutego 2023 roku.
W ostatnim czasie mówiło się także o kolejnym wyzwaniu. Alan Kwieciński ujawnił, że federacja High League zaproponowała mu pojedynek ze „Scarfacem”, ale ten miał nie przyjąć oferty. Ich konflikt jednak się zaostrzył i wydawało się, że prędzej czy później dojdzie do walki.
„Scarface” za kratami?
Wygląda na to, że przez najbliższe dwa lata nie zobaczymy Pawła B. w klatce. Freak fighter jeszcze w ubiegłym tygodniu przebywał za granicą i nawet zapowiedział kolejną walkę:
– Się skacze, się pływa, się ciałko ma. Czas wrócić do rzeczywistości i zaorać kimś pole hihi. Bądźcie czujni, bo takiego czegoś jeszcze nie mieliście. Niedługo Bomba wybuchnie. tik tak tik tak boom – napisał pod zdjęciem z wakacji.
Krótko po powrocie z Tajlandii w środę 9 lutego media obiegła informacja o jego zatrzymaniu. Nieoficjalne doniesienia potwierdziła pomorska policja, która przekazała, że do schwytania 35-latka doszło na jednej z ulic Gdańska.
Mężczyzna był poszukiwany od tygodnia w związku z oszustwami, za które został skazany na dwa lata pozbawienia wolności i od razu po zatrzymaniu miał rozpocząć odbywanie wyroku. Służby nie potwierdziły, że 35-latek to freak fighter, takie informacje przekazał portal RMF 24.
Dodatkowo wpadł w ręce policji w momencie gdy prowadził samochodów, czym złamał sądowy zakaz i może zostać pociągnięty do odpowiedzialności, jak było to w przypadku m.in. Krzysztofa „Diablo” Włodarczyka.
W oficjalnej informacji prasowej Karina Kamińska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku przekazała:
– Funkcjonariusze namierzyli mężczyznę na jednej z ulic Gdańska i zatrzymali go, gdy kierował mercedesem, wbrew orzeczonemu przez sąd zakazowi kierowania pojazdami. Kompletnie zaskoczony pseudokibic nie stawiał żadnego oporu i szybko trafił do pomieszczenia dla osób zatrzymanych. Poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Gdańsku za oszustwa mężczyzna został przewieziony do zakładu karnego. Pseudokibic rozpoczął już odbywanie dwuletniego wyroku.
Źródło: RMF 24