Roberto Soldić na celowniku! Ekspresowa droga do pasa ONE? „Na pewno będzie następny, ale musi…”

Niewykluczone, że były podwójny mistrz KSW, Roberto Soldić, bardzo szybko stanie przed szansą na zostanie mistrzem federacji ONE Championship. O popularnym „RoboCopie” wypowiedział się jeden z obecnych championów singapurskiej federacji.

-> Odbierz BONUS na walkę Roberto Soldicia!

Chorwacki zawodnik w grudniu ubiegłego roku stoczył ostatni pojedynek dla największej polskiej federacji MMA, czyli KSW. Soldić znokautował w drugiej odsłonie Mameda Khalidova, dzięki czemu sięgnął po pas mistrzowski kategorii średniej. Wciąż był też w posiadaniu tytułu wagi półśredniej, a niedługo po tym zaczęła się dyskusja na temat tego, czy „RoboCop” opuści polską federację na rzecz zagranicznej.

Roberto zapewniał, iż jest zdecydował się dołączyć do UFC. Od dawna wiadomo, że to tam trafia elita, a Chorwat nazywał organizację Ligą Mistrzów MMA. Czy trafiłby do dywizji półśredniej, czy średniej i tak spotkałby nie lada wyzwanie. Ostatecznie jednak wybór padł na ONE Championship, co było niemałym zaskoczeniem dla fanów. Chorwat argumentował jednak wybór singapurskiej federacji możliwością toczenia walk w różnych dyscyplinach sportów walki.

Ponad miesiąc temu z kolei Soldić poinformował, że do jego debiutu w klatce ONE dojdzie już w nocy z 2 na 3 grudnia. Jego przeciwnikiem będzie niepokonany zawodnik z Machaczkały, Murad Ramzanov, a panowie spotkają się w kategorii półśredniej (w singapurskiej federacji jest to limit 185 funtów).

Jeszcze w tym miesiącu, a dokładniej w nocy z 18 na 19 listopada, może dojść do zmiany mistrza w tejże dywizji. Christian Lee, który jest w posiadaniu tytułu wagi lekkiej (do 170 funtów) stanie przed szansą zdobycia drugiego pasa. Jedyne co musi zrobić, to zdetronizować Kiamriana Abbasova.

Kirgiz może nie otrzymać szansy na natychmiastowy rewanż. „The Warrior” w rozmowie z One Championship zdradził, że z chęcią sprawdziłby się z chorwackim „RoboCopem”.

Roberto to jedno z największych nazwisk, jakie ostatnie zakontraktowało ONE. Wiem, że sporo się o nim mówi i jest na niego spory hype. Myślę więc, że na pewno będzie następny, ale musi wygrać z Ramzanovem, musi zaliczyć niezłe skończenie.

Warto przypomnieć, że rosyjski oponent Soldicia stoczył już 3 pojedynki w singapurskiej organizacji. Pierwszego przeciwnika znokautował jeszcze w 1. rundzie, ale kolejnych pokonywał już przez jednogłośne decyzje. Roberto udowodnił, że jest jedną z największych gwiazd na europejskiej arenie i zwycięstwo przed czasem nad Ramzanovem może stanowić ekspresową drogę do pasa kategorii półśredniej.

Kursy bukmacherskie na walkę Soldić vs. Ramzanov

Walkę Roberto Soldić vs. Murad Ramzanov obstawić można u bukmachera eFortuna.pl! Na start dla nowych użytkowników przygotowano specjalny BONUS ZAKŁAD BEZ RYZYKA aż do 600 zł!

Zasady są proste. Jeżeli pierwszy kupon będzie zwycięski gracz otrzymuje pełną wygraną, jeżeli zaś przegra – Fortuna zwraca wkład, maksymalnie do 600 zł na konto. Na kupon można dodać jakiekolwiek rozgrywki sportowe i obstawić za dowolna kwotę, a jeśli tym razem typerskie przeczucie okaże się nietrafione, zwrot postawionej kwoty wraca i można wykorzystać je na dalszą grę.