W tym miesiącu do klatki powrócił Conor McGregor, który na UFC 264 przegrał przez TKO z Dustinem Poirierem, to był już trzeci pojedynek obu zawodników. Ale do porażki Irlandczyka przyczyniła się poważna kontuzja, która uniemożliwiała mu dalszy udział w tym boju.
Przy okazji tej gali Conor McGregor powrócił do swojego dawnego wizerunku. Tym razem zaczął obrażać Dustina oraz jego żonę i w pewnym momencie nawet groził im śmiercią co nie spodobało się wielu fanom mieszanych sztuk walki, którzy nie szczędzą ostrych słów pod kierunkiem Irlandczyka.
Conor „The Notorious” McGregor w swojej bogatej karierze stoczył wiele świetnych i emocjonujących pojedynków. W 2015 roku zaszokował cały świat nokautując w zaledwie 13 sekund dotychczasowego dominatora i mistrza UFC w wadze piórkowej Jose Aldo. Jakiś czas później zdobył pas wagi lekkiej wygrywając z Eddie Alvarezem na UFC 205.
Bez wątpienia jest najbardziej popularnym zawodnikiem w historii tej dyscypliny. W tym roku powrócił po ponad rocznej przerwie na UFC 257 przegrał przez TKO z Dustinem Poirierem, który zrewanżował się Conorowi za porażkę z 2014 roku.
„Nie mam wobec tego żadnych uczuć, głupki.” – Conor McGregor w swoim stylu odpowiada hejterom
„The Notorious” na swoim Instagramie postanowił w swoim stylu odpowiedzieć na słowa hejterom odnosząc się do nich w ostrych słowach.
„Podcieram swoje bogate dupsko waszymi uczuciami na temat mojej pracy. Nie mam wobec tego żadnych uczuć, głupki. Żadnych!” – napisał na Instagramie Conor McGregor
źródło: Instagram