Paweł Jóźwiak odpalił się na byłego mistrza kategorii półciężkiej FEN! Były prezes organizacji w bardzo mocnych słowach wypowiedział się na temat Cezarego Oleksiejczuka, którego czeka pojedynek z leciwym rywalem.
Młodszy z braci Oleksiejczuków podjął decyzję o przejściu do kategorii średniej i na FEN 56 czeka go starcie z Rafaelem Celestino. Brazylijczyk zadebiutuje w polskiej organizacji w wieku 44 lat i nie ma co ukrywać, że jest już mocno porozbijanym zawodnikiem. W ciągu 10 lat zawodowej kariery w MMA stoczył 20 walk, z których wygrał w czternastu, pięć przegrał, a jedną zremisował.
Paweł Jóźwiak odpalony na Oleksiejczuka
Wczoraj na portalu X (Twitter) odbyła się transmisja Pokoju w polskim MMA z udziałem Pawła Jóźwiaka oraz obecnego prezesa FEN, Jakuba Borowicza. Freak fighter i założyciel organizacji w mocnych słowach wypowiedział się na temat Cezarego Oleksiejczuka, który odrzucił proponowanego mu, dużo mocniejszego, rywala:
– Kuba, bo ty teraz delikatnie mówisz. Ja będę troszeczkę mniej dyplomatyczny może, nie… Czarek po prostu dostał dobrego rywala, bardzo dobrego. Odmówił walki. Powiedział, że dwa tygodnie to za mało, żeby zrobić zapasy na niego. Nasza cierpliwość się do niego skończyła. Ja powiedziałem jego menedżerowi, że tylko dlatego, że walka mu wypadła na PRIMIE, ostatni raz zgadzam się na to, że on nie przyjmuje rywala. Bo odmówił rywala już po raz trzeci.
– Także taryfa ulgowa dla Czarka się zakończyła i już nie będzie miał możliwości odmawiania rywala. A wracając do Brazylijczyka – jak ktoś się wgłębi, to oprócz wieku on nie jest wcale taki słaby. Bił się z dobrymi zawodnikami, bił się na dystansie 5-ciu rund, także to nie będzie spacerek.
– Ta walka jest nam całkowicie niepotrzebna. Ja finalnie żałuję, że zgodziliśmy się na to zestawienie, bo wszyscy kibice, wszyscy fani nam tylko cisną. A to nie o to chodzi. Czarek powinien się teraz tłumaczyć, dlaczego nie chciał się bić z dobrym zawodnikiem, a się bije z takim, a nie my, jako organizacja. (…) Ten rywal na papierze wygląda słabo, bardzo słabo. I ty Kuba dobrze o tym wiesz, bo sam ci mówiłem, jak się dowiedziałem o tym zawodniku, że będzie jedna wielka afera… I się nie myliłem, jak widać.
Jak podał Adrian Szymański, wspominanym przez Jóźwiaka rywalem miał być Aleksander Butenko. 37-letni Ukrainiec ma jeszcze pokaźniejszy bilans od Brazylijczyka. „Iron Capture” ma rekord 56-18-3, co łącznie daje aż 77 stoczonych walk.
Paweł Jóźwiak o Cezarym Oleksiejczuku: Nasza cierpliwość już się dla niego skończyła… #FEN56 pic.twitter.com/LSZ9wZrOnf
— Adrian Szymański (@adrians_mma) September 26, 2024