
Charles Oliveira nie ma wątpliwości przed starciem z Ilią Topurią. Brazylijczyk jest pewien, że wyjdzie z tej konfrontacji zwycięsko.
Był mistrz wagi lekkiej UFC tytuł utracił w jeden z najgorszych możliwych sposobów. Charles Oliveira zstąpił bowiem z tronu, gdy wszedł do oktagonu, bo… nie zrobił wagi. Jego panowanie z tytułem zakończyło się na jednej udanej obronie, którą zanotował w starciu z Dustinem Poirierem.
Przed szansą na odzyskanie korony „do Bronx” stanął w październiku 2022 roku, ale musiał uznać wyższość Islama Makhacheva. W związku z migracją Dagestańczyka do dywizji półśrednej, Oliveira ponownie zawalczy o pas.
Wszystkie walki UFC obstawisz u bukmachera FORTUNA. Nowi użytkownicy pierwszy zakład obstawią bez ryzyka do 100 zł, a na start otrzymają darmowe 30 zł za depozyt i rejestrację.
Charles Oliveira przed walką z Ilią Topurią
Charles Oliveira, który w samym oktagonie stoczył już 34 pojedynki (23 wygrane, 10 przegranych, 1 No Contest) zmierzy się z niepokonanym Ilią Topurią. Pojedynek ten uświetni galę UFC 317. Wydarzenie to zakończy doroczny International Fight Week.
Popularny „do Bronx” jest skazywany na pożarcie „El Matadorowi”, z którym zapewne bardziej wyrównane szanse miałby wspominany Makhachev. Tak, czy owak Charles Oliveira broni nie złoży… ba. Brazylijczyk sam stawia się w pozycji „nic nie musi, ale może”. A może – i zapewnia, że to zrobi – znokautować Topurię.
– To świetna walka ze świetnym rywalem – ocenił pojedynek wieczoru UFC 317 w rozmowie z Full Violence. – Jest znakomitym zawodnikiem, ale nie muszę nikomu udowadniać, kim jestem.
– Ta walka spadła z ogromnym wyzwaniem. Znokautuję tego gościa. Tak właśnie będzie – zapewnił Oliveira.
Gala UFC 317: Topuria vs. Oliveira odbędzie się już 28 czerwca. W rozpisce znalazły się też takie pojedynki, jak Moicano vs. Dariush, czy Pantoja vs. Kara-France.