Mirosław Okniński odpalił się na Marcina Najmana. Nie wykluczone, że jest to sposób na nakręcenie pojedynku, jednak mimo to nie szczędził „El Testosteronowi” ostrych słów.
Od kilku tygodni sporo mówi się o potencjalnym debiucie trenera we freak fightach. Sam wielokrotnie wspominał o tym, że przebyta choroba nie pozwala mu na normalne przygotowania, jednak byłby otwarty stoczyć pojedynek z takim rywalem jak Najman.
Przy okazji ostatnich wywiadów Okniński wbijał szpilki w „El Testosterona”, nagłaśniając w ten sposób pomysł na potencjalne starcie. Tym razem jednak nie gryzł się w język i ostro skomentował występ Najmana na gali Clout MMA 3.
Freak fighter po raz drugi zmierzył się z Adrianem Ciosem, gdyż pierwszą walkę przegrał przez nielegalne uderzenia w tył głowy już po kilkudziesięciu sekundach. „El Testosteron” zszokował wszystkich i w rewanżu ponownie został zdyskwalifikowany. W tym przypadku nie było jednak żadnych wątpliwości, że Najman wielokrotnie mimo upomnień celowo uderzał w tył głowy rywala.
Trener przy okazji rozmowy z Arturem Przybyszem tak skomentował postawę 44-latka, który przegrał czwartą walkę z rzędu:
– Najman nie umie parteru, leżał ostatnio jak dz..ka. Pozdrawiam cię Marcin, leżałeś jak dz..ka. A poza tym zachowałeś się frajersko, jeżeli chodzi o uderzenia w tył głowy. Trzeba było kopnąć go w jaja, zrobić coś innego. A ty uderzałeś w tył głowy. Nic się nie nauczyłeś parteru, jak chodzi o całą karierę. Jesteś cesarzem freaków, ale na MMA to ty się w ogóle nie znasz. Zachowanie było frajerskie.