Oferta dla Jonesa to bujda! Dana White zdradził plany mistrza UFC

W ostatnim czasie branżowe media obiegła plotka, jakoby Jon Jones miałby otrzymać 30 milionów dolarów za walkę z Tomem Aspinallem. Komentator UFC Joe Rogan przekazał w tym temacie najświeższe wieści od samego Dany White’a.

Mistrz wagi ciężkiej UFC zadebiutował w królewskiej kategorii wagowej w starciu z Cirylem Ganem, którego błyskawicznie poddał. Na pierwszą obronę w wykonaniu „Bonesa” musieliśmy sporo czekać, gdyż na drodze stanęła jego kontuzja.

Fani liczyli, że przerwa wpłynie na zmianę planowanego rywala. Tymże został Stipe Miocic, który do oktagonu wszedł do klatki w wieku 42 lat, po trzyletnim rozbracie z klatką i po przegranej przez brutalny nokaut. Wszyscy fani woleliby zobaczyć konfrontację Jonesa z Tomem Aspinallem. Gwoli ścisłości, Jon znokautował Miocica w 3. rundzie, a walka była bardzo jednostronna.

Szef UFC komentuje plotki o rekordowej wypłacie Jonesa

Niedawno na podcaście Joe Rogan Experience prowadzący, który jest też komentatorem UFC, ujawnił plotkę. Według niej „Bones” miałby żądać 30 milionów za konfrontację z Brytyjczykiem.

Niedługo po tym z tytułowym bohaterem JRE skontaktował się Dana White. Pracownik UFC ujawnił, co przekazał mu szef organizacji:

Słyszałem plotkę, że Jon Jones chciał 30 milionów za walkę z Tomem Aspinallem. Taka krążyła plotka. Słyszałem też, że UFC miało się zgodzić – powiedział Rogan. – Nie jest to jednak prawda. Dana skontaktował się ze mną i powiedział, że to „g…wno prawda”. Czuję się zobligowany do przekazania wszystkim, że była to fałszywa plotka… Padła ze dwa tygodnie temu na moim podcaście, ale nie pamiętam z kim.

To jednak nie wszystko, co Joe Rogan miał usłyszeć od swego przełożonego. komentator UFC zdradził, że Jon Jones znów poważniej myśli o emeryturze:

Podobno myśli o odwieszeniu rękawic na kołek. Powinien o tym myśleć… Dajcie mu co zechce. Może walczyć kiedy tylko najdzie mu na to ochota. Mówimy tu o Jonie Jonesie, najlepszym zawodniku w historii. Dajcie mu żyć. Jeśli zdecyduje, że chce wrócić i wróci, to zawalczy z Tomem Aspinallem o pas wagi ciężkiej… Pytanie tylko, jak długo może trzymać ten tytuł, zanim dojdzie do rozmów?