Ostatnia wypowiedź Tomasza Narkuna nie przeszła niezauważona przez mistrza KSW. Ibragim Chuzhigaev wymownie odpowiedział „Żyrafie”.
Polak przez kilka lat dominował kategorii półciężkiej największej polskiej federacji MMA. Tomasz Narkun zaliczył w tym czasie 5 udanych obron, a do tego dwukrotnie pokonał Mameda Khalidova. Z czasem przyszła też jednak zniżka formy. „Żyrafa” zaliczył dwie nieudane próby sięgnięcia po tytuł kategorii ciężkiej, ulegając Philowi De Friesowi najpierw przez decyzję, a 2 lata później przez TKO już w 2. rundzie.
Po tym Narkun przystąpił do 6. obrony swojego pasa przeciwko debiutującemu w federacji Ibragimowi Chuzhigaevowi. Rosjanin z tureckim paszportem zdominował Polaka na dystansie 25 minut rozsiadając się na tronie kategorii półciężkiej. Tomek chciał szybkiego rewanżu, jednak dostał Luisa Henriqe da Silvę, który brutalnie rozprawił się z byłym mistrzem. Odbił się po tym dopiero w miniony weekend, gdy na Seaside BattleS MMA 3 w 16 sekund rozprawił się z Antonio Zovakiem. Po tym udzielił barwnej wypowiedzi na temat Chuzhigaeva:
– Nie będę mówił o tym podrabiańcu, to nie jest dla mnie prawdziwy mistrz. Ja jestem prawdziwym mistrzem i zawsze byłem. Nigdy nie straciłem pasa, na rzecz tego pajaca. Na dzisiaj nie wybiegam w przyszłość, muszę złapać wiatr w żagle i jazda.
Mistrz KSW odpowiada Narkunowi!
Kilka dni po gali i wspomnianej wypowiedzi „Żyrafa” doczekał się riposty ze strony mistrza KSW. Chuzhigaev odpowiedział Polakowi zdjęciem z ich walki, na którym to Narkun był na kolanach przed Ibragimem.
— Ibragim Chuzhigaev (@MillionFirst84) June 12, 2023