Mistrz KSW Adrian Bartosiński zabrał głos w sprawie ostatnich zmian w organizacji FEN. „Bartos” skomentował też ostatni freakowy występ byłego pracodawcy, Pawła Jóźwiaka.
W ubiegłym tygodniu leciwy freak fighter zmierzył się z Adrianem Ciosem i zawiódł na całej linii. Dużo wyższy Jóźwiak nie wykorzystał dużej przewagi warunków fizycznych, dał się obalić i kompletnie wypunktować rywalowi. Paweł przegrał jednogłośną decyzją sędziów.
Do pojedynku na Clout MMA Jóźwiak wychodził pod pseudonimem „Prezes”. Kilka tygodni wcześniej poinformowano bowiem, iż nowym prezesem FEN został dotychczasowy matchmaker – Jakub Borowicz.
Bartosiński wyśmiał walkę Jóźwiaka
Temat Pawła Jóźwiaka został poruszony w prowadzonym przez Artura Mazura programie Klatka po klatce, gdzie gościł wczoraj Adrian Bartosiński. Były zawodnik Fight Exclusive Night, a obecnie mistrz KSW, nie potrafił powstrzymać się od żartów pod adresem byłego pracodawcy:
– Świetny. Wyborny. Ten spokój, ten luz – to mi się podoba w Pawle – powiedział „Bartos” zapytany o walkę Jóźwiaka. – Jak się rusza… zastanawiasz się, czy nie ma jakichś papierów.
Bartosiński pochwalił też decyzję o zmianie prezesa i podkreślił, że odpowiednia osoba znalazła się na odpowiednim miejscu.
– To jest dobry ruch, bo ten Kuba Borowicz bardziej mi się podoba, jak to prowadzi. Myślę, że Paweł nie ma czasu na to. Dużo lepsze zestawienia teraz są, jak Kuba ogarnia. Zdarza mi się być na FEN, jeżdżę w te narożniki. Dużo lepsze walki. Ostatni FEN mi się podobał jak nigdy. Nawet takie walki, które poziomem były średnie, to dużo się działo.