Kamil Minda wypowiedział się na temat wagi ciężkiej w KSW. Uważa, że jest w stanie znokautować mistrza Phila de Friesa.
Już jakiś czas temu trener Mirosław Okniński twierdził, że Minda jest jedynym zawodnikiem w kraju, który może rozprawić się z brytyjskim mistrzem wagi ciężkiej. De Fries w KSW jest niepokonany i wydaje się, że jeszcze długo pozostanie na tronie.
– Minda miałby większe szanse z De Friesem niż Bajor. Dlatego, że Minda jest szybszy, silniejszy i lepiej bije. Prawy sierpowy, albo prawy prosty Mindy mógłby posłać De Friesa na deski. Minda jest Polakiem, który może go pokonać. Myślę, że powinien dostać taką szansę dlatego, że nie ma innego Polaka, który ma szanse na wygraną z De Friesem – napisał Okniński po wygranej De Friesa z Szymonem Bajorem.
Teraz głos zabrał również sam Minda, który rozmawiał z Arturem Przybyszem. Ocenił poziom wagi ciężkiej w KSW i stwierdził, że jest w stanie znokautować Brytyjczyka:
– Ten poziom nie jest jakiś super wysoki, taki średni poziom, dlatego uważam, że jest nawet szansa walki o tytuł. Upatruję swoją szansę. De Fries wiadomo król, ale w Polsce wyczyścił całe podwórko, ja uważam, że mógłbym go zaskoczyć, bo jestem szybki, dynamiczny. Mógłbym go nawet znokautować, tak uważam.