Mateusz Gamrot zareagował na słowa Justina Gaethje: „Któregoś dnia…”

Mateusz Gamrot zareagował na wpis Justina Gaethje po ogłoszeniu rywala.

Czołowy polski lekki natychmiast, gdy dowiedział się o wypadnięciu Dana Hookera, wyraził chęć występu na przyszłotygodniowej gali UFC 313. „Gamer” od dawna pozostaje na Florydzie, gdzie szlifuje formę na matach American Top Team.

Gamrot oczywiście nie był jedynym. Swoje kandydatury zgłosili również Renato Moicano oraz Rafael Fiziev. Ostatnie słowo należało do organizacji i samego zainteresowanego. Justin Gaethje wybrał „Atamana”, z którym zwyciężył już przed kilkoma laty.

W walce wieczoru UFC 313 dojdzie do potyczki o pas kategorii półciężkiej. Starcie to obstawicie u bukmachera Fortuna. Nowi użytkownicy otrzymają na start darmowe 30 zł za depozyt i rejestrację oraz zakład bez ryzyka do 100 zł.

TYPKURSYBUKMACHER
Alex Pereira1.81Fortuna
Magomed Ankalaev2.01Fortuna

Mateusz Gamrot zareagował na wpis Justina Gaethje

Amerykanin wyjaśnił na social mediach wybór rywala. W poście zamieszczonym na portalu X (dawniej Twitter) Gaethje tłumaczył, że Oliveira i Tsarukyan nie przyjęli propozycję ze względu na zbyt dużą ilość kilogramów do ścięcia. Kolejno wymienił też Hollowaya, Poiriera i… zupełnie pominął „Gamera”.

Arman i Charles odmówili, co zrozumiałe. Max i Dustin odmówili, co zrozumiałe. Moicano dostał telefon, ale powiedział, że nie weźmie tej walki. Propsy dla Fizieva, który zaoferował, że przeleci pół świata, by stanąć do walki – napisał „The Highlight”.

Nie umknęło to oczywiście uwadze byłego podwójnego mistrza KSW. Mateusz Gamrot zareagował na post Justina Gaethje zapowiadając, że z czasem spotkają się w oktagonie:

Wiesz, że byłem gotowy zrobić wagę i walczyć 5 rund. Któregoś dnia się spotkamy – napisał Polak.