
Mariusz Grabowski gościł w studiu Fansportu TV, gdzie szeroko skomentował ostatnie wydarzenia z udziałem Denisa Załęckiego. Szef GROMDY nie ukrywa, że „Bad Boy” znalazł się w coraz trudniejszej sytuacji.
Ostatnie tygodnie w życiu torunianina obfitowały w kontrowersje. Załęcki przez przypadek – lub celowo – podał swój numer telefonu w ogłoszeniu o sprzedaży Brabusa, co od razu wywołało spekulacje o jego problemach finansowych. Równocześnie w sieci zaczęły pojawiać się doniesienia o konflikcie Denisa z Bartoszem Szachtą, a także tarcia z grupą Młoda Elana. Po ulicach Torunia pojawiły się nawet obraźliwe banery skierowane w jego stronę, a sam „Bad Boy” rozwieszał ulotki wymierzone w Krystiana „Tysona” Kuźmę.
Grabowski: „Denis się pogubił”
Całe zamieszanie wokół Załęckiego skomentował Mariusz Grabowski. Promotor podkreślił, że sytuacja nie wzięła się znikąd:
– Ja widzę, że tutaj Internet huczy cały czas, ale nic się nie dzieje bez przyczyny. Ja, powiem szczerze, od jakiegoś czasu śledzę Denisa i jego poczynania. Zachowanie Denisa jest, powiem kolokwialnie: nie na miejscu. Ale na to zachowanie ktoś mu, tak naprawdę, musiał dać przyzwolenie. Jeśli do pewnego momentu było wszystko dobrze, to Denis chodził, krzyczał, robił różne rzeczy i nikt nic nie mówił… A teraz pewnie się wydarzyło coś więcej, gdzie wybuchła bomba. I teraz jeden pan chce być silniejszy od drugiego.
– Jak to obserwuję i to widzę, to naprawdę… Naprawdę nie ładnie to wygląda. Denis mówił o „zasadach”, a ten co ma zasady, o nich nie będzie mówił. A tutaj widzimy, co się wydarzyło – dodał Grabowski, który jednak nie chciał stwierdzić, że to „koniec Denisa Załęckiego”. – Wiesz co, ja nie wiem, czy to koniec. Kiedyś, w latach 90, 2000, czy 80, sprawy rozstrzygało się trochę inaczej. Myślę, że Denis się pogubił i ze względu na pieniądze, na to wszystko, zatracił honor, szacunek, o którym mówił i te zasady. Ale to jest pokłosie czegoś innego.
Szef GROMDY odniósł się również do napiętego konfliktu między Załęckim a Krystianem Kuźmą. Całość można zobaczyć w materiale Fansportu TV.