Mamed Khalidov, lecz nie tylko! Trener Okniński z ambitnymi celami na przyszłość Kołeckiego [WIDEO]

Mirosław Okniński kreśli szeroko zakrojone plany wobec Szymona Kołeckiego. Trener świeżo upieczonego mistrza Babilon MMA widzi przed byłym sztangistą hitowe zestawienia, które mogłyby poruszyć całą scenę sportów walki.

Po długiej i trudnej rehabilitacji Szymon Kołecki wrócił do klatki. Początkowo spekulowano, że ponownie zawita do KSW, gdzie stoczył swoje ostatnie walki. Największa europejska organizacja nie była jednak gotowa spełnić finansowych oczekiwań zawodnika. Kołecki zasilił więc szeregi Babilon MMA i niedawno sięgnął tam po mistrzowski tytuł w kategorii półciężkiej.

Okniński zapowiada głośne starcia dla Kołeckiego

W rozmowie z Michałem Tuszyńskim trener Kołeckiego nie zamierzał zwlekać. Od razu rozpoczął medialną ofensywę, promując swojego podopiecznego jako idealnego przeciwnika dla Mameda Khalidova:

— Słuchajcie, to co się będzie działo…! — zaczął podekscytowany Okniński, testując głośnością mikrofon Fansportu TV.
— Delta Optica, doskonała optyka! Znajdziemy Mameda wszędzie! Mamed, walka, Kołecki – Mamed! Idziemy walczyć!

— Dalej to jest tak… Walka albo z Mamedem, albo walka o pas 93 kilo. Mamed to jest legenda, ikona, bardzo szanuję jako zawodnika. Jako zawodnika, nie mówię, że jako człowieka… To jest mistrz, legenda. Mamed rok temu powiedział, że „Kołecki to nikt, że jest słaby, że w MMA nic nie osiągnął”. To teraz powiem tak — pokonał Janikowskiego, „Pudziana”, Zawadę. Za mało? Ma rekord 13-2. Z takim rekordem ludzie idą do UFC. Jest stary, ma 44 lata, do żadnego UFC nie pójdzie, a KSW to jego marzenie. Szymon uwielbia, chwali i promuje KSW.

— Uważam, że walka Szymona Kołeckiego, mistrza olimpijskiego, z Mamedem Khalidovem, legendą MMA i KSW w Polsce, na pewno by się sprzedała. Obejrzałyby ją miliony. Ta walka byłaby sztos — dodał słynny „Łowca Skór”.

Okniński przyznaje jednocześnie, że doprowadzenie do takiej konfrontacji może być niezwykle trudne. Ma jednak gotowy plan B:

— Następna walka, mistrz Babilon vs. mistrz KSW. Ktoś powie, że „aaa, Babilon może być słabszą organizacją niż KSW”… Sprawdźmy to.