
Gala GROMDA 21 przebiegała pod znakiem pojedynków Polskiej Siły z drużyną reszty świata. W ramach tego reprezentant Niemiec, „Operator”, zawalczył z „Liskiem”.
Napakowany Niemiec wszedł do ringu GROMDY po raz pierwszy w karierze. Naprzeciw niego stanął dobrze znany polskim kibicom „Lisek”, który w ubiegłym roku zadebiutował w turnieju. Paweł Lisiecki pokazał się tam ze znakomitej strony.
W ćwierćfinale Polak pokonał w 4. rundzie „Stolarę”, a następnie w zaledwie 15 sekund ciężko znokautował „Arcziego”. W finale jednak nie dał rady „Piaskowi”, z którym dziś ramię w ramię mierzył się z niemiecką ekipą.
GROMDA 21: Operator vs. Lisek – RELACJA
RUNDA 1: Operator od razu zaczął od szybkiego prostego. Lisek nie potrafił się wstrzelić, ale wreszcie gabaryty przeważyły. Operator wchodził z nisko opuszczoną głową, Polak schował się za gardą. Dwa prawe Liska, Niemiec liczony. Potężny lewy Liska, znów liczony Operator. Polak podkręcił tempo i kapitalny lewy ściął Operatora z nóg, choć Niemiec pozostał w grze.
RUNDA 2: Operator i Lisek ruszyli na siebie, nakręcony Polak polował na głowę rywala. Poszedł piecem i napierał na Niemca. Operator liczony raz za razem, piękny cios posłał przeciwnika na deski. Podbródkowy posłał Operatora na deski i tym razem nie wstał!
Wynik: Lisek wygrał przez KO w 2. rundzie!