Denis Labryga i „Wielki Bu” po raz kolejny poszli na słowną wymianę w social mediach. Głogowianin zapewnił Gdańszczanina, że jest chętny na starcie.
Potężni freak fighterzy od dawna byli na kursie kolizyjnym, choć i jeden i drugi twierdzili, że trochę czasu upłynie, nim spotkają się w klatce. Obaj mierzyli się z Dawidem Załęckim, z którym zwyciężali przed czasem.
„Wielki Bu” miał też sposobność walczyć z synem „Crazy’ego”, Denisem. Wygrał z nim przez TKO w 2. odsłonie. Labryga również od dawna mówił o pojedynku z Załęckim, choć póki co jedyne konfrontacje, jakie między nimi miały miejsce odbywały się na konferencjach i wspólnych programach.
Labryga odpowiedział Masiakowi
Do walki Labryga vs. „Wielki Bu” miało dojść na Clout MMA 6 w Tarnowie. Organizacja, wobec ogłoszenia zaledwie dzień wcześniej FAME: The Freak, przełożyła swoją galę na bliżej nieokreślony termin. W tak zwanym międzyczasie powstało sporo plotek wokół tego, czy CLOUT MMA nie zniknie z rynku. FAME miało dogadywać wykupienie konkurencji oraz wykonano pierwsze telefony w sprawie kontraktów dla zawodników.
Dziś wiemy, że CLOUT MMA powróci w lutym 2025 roku. Niewykluczone, że starcie Denisa z Patrykiem Masiakiem ponownie znajdzie się w rozpisce. Gdańszczanin, gdyby komuś wypadło z głowy, przypomniał, że miał zmierzyć się z Labrygą. Ostatnio jednak podupadł na formie, co było spowodowane brakiem motywacji do treningów:
– Ostatnio miałem się bić z takimi niezbyt wymagającymi przeciwnikami jak Labryga, który trochę bał się zdecydować na walkę, jak byłem w rytmie treningowym.
Głogowianin szybko odpowiedział na nagranie „Wielkiego Bu”. Denis Labryga jasno stwierdził, że nie porzucił myśli o walce z Patrykiem Masiakiem. Na kolejną zaczepkę Gdańszczanina odpowiedział ponownie proponując formułę MMA:
– Co ty wygadujesz? Że nie mogę się zdecydować na walkę? Chłopie, ja już dawno jestem gotowy. Że nie jestem wymagającym przeciwnikiem? Co ty wygadujesz? Jeżeli twierdzisz, że nie jestem wymagającym przeciwnikiem w boksie, to może wyjdźmy w MMA.