Organizacja KSW wydała oświadczenie w sprawie dziennikarki Pauliny Klimek. Kilka dni temu media obiegła informacja o jej problemach ze względu na poglądy polityczne.
Klimek dotychczas przeprowadzała wywiady z zawodnikami czy prowadziła ceremonie ważenia. Została jednak zawieszona, co oficjalnie potwierdziła organizacja. Wszystko przez to, że w czerwcu wzięła udział w konwencji programowej Konfederacji, a w wywiadzie dla gazeta.pl przyznała, że to właśnie do tej partii jest jej najbliżej:
– Mam konserwatywne, tradycjonalistyczne poglądy i jest mi najbliżej do Konfederacji. Pochodzę z wielodzietnej rodziny, jestem praktykującą i wierzącą katoliczką. Mój światopogląd jest najbliższy temu, co mówi Konfederacja – wyjaśniła.
KSW wydało oświadczenie
Na KSW spadła ogromna krytyka. Social media zalały ostre komentarze Internautów. Część z nich oświadczyła nawet, że nie obejrzy więcej żadnych gal organizowanych przez największą polską federację MMA. W związku z szumem medialnym wydane zostało oficjalne oświadczenie, które przekazał portal wirtualnemedia.pl.
– W związku z ostatnimi aktywnościami Pauliny i jej silnymi deklaracjami politycznymi w sferze publicznej, Zarząd KSW podjął decyzję o ograniczeniu obowiązków wobec Federacji KSW w sferze publicznej, do odwołania. Podkreślamy również, że jako federacja sportowa, KSW jest organizacją apolityczną, która nigdy nie opowiadała się za żadną ze stron sceny politycznej. Stoimy na stanowisku, że sport powinien stać pomiędzy podziałami i łączyć ludzi odmiennych poglądów, ras czy religii oraz przedstawicieli różnych grup etnicznych czy społecznych.
– Jesteśmy także dumni z faktu, że od ponad 19 lat organizujemy gale, na których występują zawodnicy, wyznawcy różnych religii, orientacji i koloru skóry. W duchu tych wartości będziemy organizować także w przyszłości kolejne gale i wydarzenia sportowe.
– W przeszłości Federacja KSW udzielała mocnego i zdecydowanego wsparcia jedynie w sytuacjach, w których uważaliśmy, że musimy stanąć po stronie słabszych i pokrzywdzonych.- Miało to miejsce w przypadku udzielonego wsparcia dla obywatelek i obywateli Ukrainy w związku z napaścią rosyjską na ich kraj czy też wspierając stowarzyszenia działające na rzecz pomocy zwierzętom, jak chociażby w przypadku stowarzyszenia Stop Walkom Psów.