Natan Marcoń zabrał głos w sprawie pojedynku z Denisem Załęckim. Potwierdził, że dojdzie do takiego zestawienia, jednak będziemy musieli na nie poczekać.
To bez wątpienia jedna z najmniej oczekiwanych walk w historii freak fightów. Nikt nie spodziewał się, że zawodnik FAME z bilansem 1-2 będzie chciał mierzyć się z rywalem znacznie bardziej doświadczonym, lepszym i z dużą przewagą warunków fizycznych.
Marcoń jednak zapewnia, że jest otwarty na konfrontację i nawet zapowiedział zwycięstwo przed czasem. Zamierza udowodnić wszystkim, że Denis nie jest dla niego żadnym wyzwaniem, dlatego planuje go znokautować.
Nie wszyscy kibice wierzą w to, że dojdzie do takiego zestawienia. Natan jednak zapewnia, że pojedynek się odbędzie. Zabrał głos i za pośrednictwem social mediów oficjalnie potwierdził, iż zmierzy się z Denisem Załęckim. Zdradził też kilka szczegółów.
Starcie zorganizuje federacja Clout MMA. Wszystko wskazuje na to, że dojdzie do niego na początku 2024 roku, gdyż Natan przekazał, że zestawienie nie odbędzie się na najbliższej gali:
– Denis sam zaproponował walkę. Ta walka się odbędzie w Clout MMA, oficjalnie mogę to powiedzieć. Tylko czy na najbliższej gali, czy jeszcze dalej, to nie wiem. Myślę, że na najbliższej to nie. A ja nie będę trzymał mordy na kłódkę, bo ktoś wyszedł z kryminału i grozi.