Karolina Wójcik wystąpiła w ostatnim odcinku Dana White’s Contender Series, gdzie walczyła o kontrakt w UFC. Polka mierzyła się ze sporo wyższą Sandrą Lavado. Czy otrzymała szansę w największej federacji MMA na świecie?
Między zawodniczkami zawrzało na ważeniu i interweniować musiała ochrona. Widać też było ewidentną przewagę warunków fizycznych Sandry Lavado, co jednak nie przełożyło się na pojedynek. Karolina Wójcik szybko zajęła środek oktagonu i obijała oponentkę w klinczu.
Druga odsłona również przebiegła pod dyktando „Polish Assasin”. Krakowianka zaliczyła obalenie i wyprowadzała uderzenia, które pomagały jej włączyć do gry klincz. W ostatniej rundzie Lavado rzuciła się na Karolinę wiedząc, że jeśli ma wygrać, to musi ją skończyć. Polka wyłapała kopnięcie Peruwianki, którą obaliła i kontrolowała przez niemal całą rundę. Pod koniec Wójcik spróbowała jeszcze duszenia zza pleców, jednak Lavado dobrze się wybroniła i za moment sama poszukała tej techniki.
Rywalce „Polish Assasin” nie starczyło jednak czasu i o wyniku decydowali sędziowie. Arbitrzy nie mieli wątpliwości, która z pań była lepsza, orzekając jednogłośną wygraną Karoliny Wójcik (30-27, 30-27, 30-27). Niestety było to za mało, by Dana White dał kontrakt polskiej zawodniczce, która musi szukać innego sposobu na wejście do UFC.
#DWCS Results: Karolina Wójcik
— MMAWeekly (@MMAWeeklycom) August 10, 2022
def. Sandra Lavado by Decision (unanimous) (30–27, 30–27, 30–27) at R3 5:00 pic.twitter.com/0ngSPS3t0U