Za nami gala KSW 71 w Toruniu, podczas której doszło do wyczekiwanego powrotu Marcina Różalskiego, który zmierzył się z legendą kickboxingu.
„Różal” powrócił do największej polskiej federacji po 5-letniej przerwie. Po raz pierwszy w historii KSW specjalnie w tym zestawieniu obowiązywały mieszane zasady. Zawodnicy stoczyli pojedynek w małych rękawicach i w formule K-1.
Zimmerman od początku prowadził ten pojedynek i dwukrotnie posłał „Różala” na deski już w pierwszej rundzie. Niestety w kolejnej odsłonie Polak ponownie był liczony dwa razy i zgodnie z zasadami sędzia był zmuszony przerwać to starcie.
„Juras” komentuje porażkę „Różala”
Niestety Różalski nie może zaliczyć tego powrotu do udanych. Na jego walkę czekało wielu kibiców, co mogliśmy m.in. usłyszeć w trakcie gali KSW 71, gdy fani dopingowali „Różala”.
Powrotu fightera wyczekiwał także Łukasz Jurkowski, który skomentował pojedynek z Zimmermanem. Podobnie jak kibice był świadomy, że „Różal” jest dużym underdogiem, jednak wierzył w jego zwycięstwo.
– Niby człowiek wiedział, a się łudził. Team Różal na zawsze – napisał na swoim Twitterze.
🤷🏻♂️ niby człowiek wiedział a się łudził. #teamRóżal na zawsze
— Łukasz Jurkowski (@Jurasmma) June 18, 2022
Źródło: Twitter
- Bombardier na GROMDA 19! Były rywal Pudziana zawalczy na gołe pięści
- Muradov wolał FAME od KSW! Niebawem walka w rzymskiej klatce
- Wrzosek bez szans z De Friesem? „Moim zdaniem to będzie masakra” [VIDEO]
- Chandler wymienił listę potencjalnych rywali. Mateusz Gamrot komentuje!
- Trener Okniński przyklasnął działaniom FAME: „Freaki by upadły…” [VIDEO]