Jan Błachowicz w mocnych słowach podsumował swoją porażkę w co-main evencie UFC 291. Były mistrz nie zgadza się z werdyktem.
„Cieszyński Książę” podczas wydarzenia w Salt Lake City zmierzył się z Alexem Pereirą. Stawka pojedynku była wysoka, gdyż zwycięzca ma być kolejnym pretendentem do pasa i najprawdopodobniej zawalczy z Jirim Prochazką o tytuł kategorii półciężkiej.
Błachowicz nie zgadza się z werdyktem
Niestety po trzech odsłonach sędziowie niejednogłośnie wskazali zwycięstwo Brazylijczyka. Kibice szybko dali jednak do zrozumienia, że nie zgadzają się z takim werdyktem. Również sam Błachowicz uważa, że punktacja powinna wyglądać inaczej.
Kilka godzin po gali UFC 291 na Instagramie „Cieszyńskiego Księcia” pojawił się wpis, w którym przekazał:
– Banda złodziei, okradli mnie. W każdym razie dziękuję wam wszystkim za wasze wsparcie. Wrócę.