
Jakub Wikłacz nie ukrywa zachwytu nad zbliżającym się debiutem w oktagonie UFC.
O ile już od dawna wiemy, że 6 września w Paryżu starciem z Gomisem zadebiutuje Robert Ruchała, o tyle dłużej czekaliśmy na rywala „Masy”. Wreszcie jednak padło nazwisko i data rywala. Jakub Wikłacz zadebiutuje na UFC 320, a jego rywalem będzie Patchy Mix.
Doświadczony fighter to były mistrz Bellatora, który ma już na koncie debiut w oktagonie – choć nie udany.
Wszystkie walki UFC Paryż obstawisz u bukmachera FORTUNA. Nowi użytkownicy na start otrzymają aż do 300 zł. Wystarczy, że pierwszy kupon z kursem min. 2.5 obstawicie za 50 zł, za co otrzymacie 150 zł we freebetach. A to tylko jeden z wielu bonusów na start.
Jakub Wikłacz: Lepiej nie mogłem trafić
Po wielu miesiącach oczekiwania i wreszcie podpisaniu kontraktu, Jakub Wikłacz nie kryje zachwytu. W rozmowie z Patrykiem Prokulskim z redakcji TVP Sport były mistrz wagi koguciej KSW przyznał, że trafił na znakomitą rozpiskę:
– No lepiej nie mogłem trafić. Jak tylko dostałem tę informację, to gdzieś szybko odpaliłem, jaka to będzie gala, w jakim terminie. Na wstępie dowiedziałem się o przeciwniku, potem wywnioskowałem sobie, że to może być na tej gali, a później dostałem potwierdzenie.
– Przeogromnie się ucieszyłem. Myślę, że to ma bardzo duży potencjał, który wykorzystam. Jestem przeogromnie szczęśliwy.
Gala UFC 320, podczas której zadebiutuje Jakub Wikłącz, odbędzie się w sobotę, 4 października w T-Mobile Arenie w Las Vegas. Najważniejszymi walkami będą dwie potyczki o pasy mistrzowskie. Merab Dvalishvili przystąpi do obrony korony dywizji koguciej. Alex Pereira zaś stanie przed szansą na odzyskanie utraconego tytułu wagi półciężkiej, który jest w posiadaniu Magomeda Ankalaeva.