Na konferencji prasowej przed pojedynkiem Floyda Mayweathera z Loganem Paulem doszło do awantury wywołanej przez brata YouTubera. Jake Paul postanowił ukraść czapkę pięściarza.
Floyd Mayweather Jr., który wygrał wszystkie z 50 zawodowych walk, zmierzy się z rywalem, który na swoim koncie ma tylko jeden przegrany pojedynek z innym YouTuberem. Bracia Paul próbuje zrobić jak największe zamieszanie dookoła siebie, między innymi właśnie takim zachowaniem jak widzieliśmy na konferencji.
Jake Paul, który niedawno zmierzył się w pojedynku bokserskim z byłym mistrzem Bellatora Benem Askrenem, stanął twarzą w twarz z Floydem Mayweatherem. Najpierw usłyszeliśmy wymianę zdań, a po chwili YouTuber ściągnął z głowy pięściarza czapkę.
– Mam twoją czapkę – wypalił, odwrócił się i zaczął uciekać. Dookoła stali jednak ochroniarze Mayweathera, którzy poturbowali Paula. Na kilku nagraniach można zobaczyć jak sam pięściarz wyprowadza ciosy.
YouTuber cały czas powtarzał, że ma czapkę pięściarza, kiedy ochrona pilnowała go w drodze do jednego z pomieszczeń. Tam schował się przed wściekłym Mayweatherem, który krzyczał „Zabiję tego skurw**la„.
Na Paula twitterze pojawiło się nagranie, który zapewnia, że wszystko poszło zgodnie z planem. Na filmie YouTuber jest w poszarpanej koszulce i założył inne okulary, żeby zakryć podbite oko. Ostatecznie Mayweather i tak odzyskał czapkę, jednak po tym, co zobaczyliśmy, możemy być pewni, że tak szybko nie odpuści Paulowi.