Za nami oficjalna ceremonia przed galą GROMDA 18. Bohaterowie wszystkich pojedynków stanęli przed sobą, ale nie każdy spojrzał rywalowi w oczy.
Już jutro kolejny krwawy piątek. Rozpiska wydarzenia robi wrażenie i każdy znajdzie coś dla siebie. Czeka na nas turniej, w którym m.in. dojdzie do starcia chuliganów, a także emocjonujące extra fighty, w tym Łukasz Parobiec vs Marcin Wasilewski i świetny main event Sebastian Skiermański vs Jakub Szmajda.
Gala jest dostępna wyłącznie w systemie PPV. Transmisję zakupisz jedynie na oficjalnej stronie GROMDA.TV lub klikając w poniższy baner.
„Scarface” i „Joker” twarzą w twarz
Stawka walki wieczoru jest naprawdę duża. Zwycięzca tego zestawienia zyska miano pretendenta. Oznacza to, że w kolejnym pojedynku stanie do walki o tytuł GROMDY i zmierzy się z Mateuszem „Don Diego” Kubiszynem”.
Pomiędzy rywalami jest także sporo złej krwi. Znają się bardzo dobrze, razem trenowali, a w przeszłości byli również kolegami. Zerwali jednak relację, ale „Joker” zapewnia, że nie ma to żadnego wpływu na walkę, dla niego liczy się wyłącznie sportowa droga, czyli miano pretendenta.
Podczas face to face mogliśmy zobaczyć gigantyczną różnię warunków fizycznych na korzyść Szmajdy. Próbował on także spojrzeć w oczy rywala, ale ten patrzył w całkiem innym kierunku. Po wszystkim wydawał się być znacznie mniej pewny siebie niż „Joker”.